eska eska
1813
BLOG

Wiedeń nie potrzebuje husariii...

eska eska Polityka Obserwuj notkę 65

 

 

Komunikat ws. Rajdu Konnego szlakiem Króla Jana III Sobieskiego*

Szanowni Państwo, Drodzy Przyjaciele,


W dniu 5 sierpnia obradował Zarząd naszego zespołu organizacyjnego Husarskiego Ogólnopolskiego Upamiętnienia 330 rocznicy Wiktorii Wiedeńskiej, który powziął decyzję odnośnie modyfikacji inicjatywy Rajdu. Stało się tak na podstawie dwóch powodów:

BRAK ZGODY NA HUSARIĘ NA KONIACH

Pierwszym powodem jest brak zgody na udział konnicy w defiladzie oraz w polonijnych obchodach na Kahlenbergu. Środowiska decyzyjne w Wiedniu niestety nie wyraziły aprobaty dla pomysłu uczestnictwa konnej husarii w czasie uroczystości**. Uważamy, iż bierna zgoda na postawione warunki oznaczałyby pełną kapitulację z naszej strony, jak również legitymizację działań jawnie obniżających rangę uroczystości, w kontekście polskiego wkładu w Zwycięstwo. Sądzimy, iż Husaria, jako przewodnia „polska marka” oraz symbol Wiktorii Wiedeńskiej, winna być głównym motywem uroczystości, nie zaś, stawać się jedynie tłem dla drugiego planu.

BRAK FUNDUSZY NA GODNĄ REPREZNETACJĘ

Od zimy tego roku prowadziliśmy intensywne poszukiwania wsparcia sponsorskiego, zarówno wśród strategicznych polskich firm, jak i osób prywatnych. Niestety, żadne duże polskie przedsiębiorstwo, ani instytucja** nie zdecydowały się na strategiczne wsparcie, tak by wesprzeć godne ukazanie chwały Wiktorii Wiedeńskiej......

 


No i właściwie nic więcej już pisać nie trzeba. Miał być rajd konny, w strojach, szybki przemarsz do Wiednia – miasta witają, klasztory goszczą, jak za króla Sobieskiego, ha....

Nikt nie wita, nikt nie gości, a w Wiedniu sobie nie życzą polskich husarzy. I co można na takie dictum?

Że już nie zapytam, gdzie działania panów Sikorskiego i Zdrojewskiego w tej materii, bowiem takie pytanie świadczyło by tylko o naiwności.

Tak wygląda prawdziwa działalność obywatelska w Polsce > choćby człowiek na głowie stawał, nie przeskoczy politycznych i biurokratycznych zapór, głupoty politycznej władzy i obojętności pozostałych struktur.

Organizatorzy postanowili jednak zrealizować swój plan, tyle że tylko na terenie Polski, mają dojechać do Tarnowskich Gór.  Szkoda, że nie dojadą do opactwa w Rudach – to właśnie klasztor rudzki nie tylko gościł Sobieskiego, ale sfinansował również przejazd wojsk polskich przez Gliwice. Rodzina Sobieskich miała to w pamięci i kilkanaście lat później odwdzięczyła się zakonnikom dużym wsparciem finansowym, dzięki któremu klasztor i kościół mogły zostać rozbudowane i uświetnione – ale to już zupełnie inna historia.....

 

 

*http://www.wieden330.pl/

** podkreślenie moje

eska
O mnie eska

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (65)

Inne tematy w dziale Polityka