Doprawdy ręce opadają, jak się czyta dzisiejsze popisy tutejszych, pożal się Boże, specjalistów od Rosji i wszystkiego innego. Czy was wszystkich powaliło??? Czy już wam ten slogan „kasa, misiu, kasa” zupełnie mózgi powyżerał?
Dobra, zacznijmy od początku. Już wczoraj obecny premier Ukrainy Jaceniuk powiedział, że najgorsze minęło – to chyba on wie lepiej od was, specjaliści od siedmiu boleści? Poczytajcie sobie jego życiorys, począwszy od tego, że facet ma niecałe 40 lat, to zupełnie nowy typ polityka, o którym my możemy tylko pomarzyć.
Putin się w końcu odezwał i bredził tak, że mózg zjeżdża. To jest ten wielki wódz? Facet, który pieprzy o szkoleniu „bojowców” Majdanu w Polsce? Koń by się uśmiał!
Z całego tego bełkotu istotne jest tylko jedno – wojska rosyjskie wracają na swoje miejsce, czyli koniec zgrupowania nad granicami Ukrainy – mówi coś? Turcja poderwała myśliwce, choć rosyjski samolot nie naruszył jej przestrzeni, tylko się ciut zbliżył – mówi coś?
Stany Zjednoczone wysłały morską grupę uderzeniową w pobliże Morza Czarnego- donosi ukraińskie "Fakti". Telewizja informuje o siedemnastu okrętach oraz trzech okrętach podwodnych. Amerykański lotniskowiec USS George H.W. Bush rzucił kotwicę na wysokości portu w Pireusie w południowo-wschodniej Grecji - poinformowała wcześniej grecka telewizja...* –mówi coś?
Ale najlepsze było „odbicie” lotniska w Sewastopolu, rano ....na lotnisku nie uzbrojeni ukraińscy żołnierze stanęli twarzą w twarz z Rosjanami. Śpiewając i trzymając ukraińską chorągiew Ukraińcy doszli do rosyjskich żołnierzy. Rosjanie oddali strzały w powietrze. Wyglądali na zupełnie zaskoczonych.... po czym zwiali na pas startowy. Cała reszta lotniska jest w rękach ukraińskich. Na Krymie nie zginęła jak dotąd ani jedna osoba, nie licząc jednego zawału i jednej biednej kobiety rozdeptanej przypadkowo przez tłum – to ma być wojna???
Może warto też popatrzeć na sondaże ze wschodnich regionów Ukrainy, już tylko 20% ludności popiera Janukowycza i rosyjską „pomoc”. Giełda moskiewska padła na 60 mld baksów, samo utrzymanie kursu rubla pochłonęło już 10 mld zielonych, a to raptem kilka dni i jeszcze żadnej wojny de facto nie ma.
Jeśli już cytować Don Corleone z „Ojca Chrzestnego”, to może przypomnijmy sobie, co on mówił o Sycylijczykach. Putin okazał się być zwykłym watażką, sycylijskie cohones mają Ukraińcy.
Dwie sprawy są dla nas najważniejsze na dziś. Pierwsza to fakt, że ten watażka bezczelnie grozi Polsce. To zwykłe chamstwo, ale jest to znakomity pretekst do wystąpienia zarówno do NATO (co już zostało zrobione) jak i niezależnie do USA i UE z żądaniem zapewnienia bezpieczeństwa naszego kraju. I o tym trzeba wrzeszczeć, nagłaśniać i robić larum. A w ramach tego wystąpienia należy również poprosić o pomoc w śledztwie smoleńskim – teraz jest dobry czas na to i jest wytłumaczenie dla poprzedniej, zbrodniczej wręcz głupoty Tuska.
Druga sprawa to Międzymorze – trzeba jak najszybciej przystąpić do budowania paktu o wzajemnej współpracy w jak najszerszym zakresie w oparciu o byłe demoludy i Turcję. Sama Ukraina nie wystarczy za „przedmurze” – trzeba to zrobić już i najlepiej nadaje się do tego ze strony polskiej Jarosław Kaczyński. Chcecie czy nie, ale to Kaczyńscy mieli rację w tej sprawie. Od siebie proponuję Lwów na stolicę tego paktu, bo jeśli natychmiast nie podejmiemy tej inicjatywy, to Międzymorze i tak powstanie, tyle że bez nas w znaczącej roli, ze stolicą w Kijowie.
Otwórzcie oczy i przyjmijcie do wiadomości – Majdan wygrał! Sytuacja gospodarcza wg specjalistów z MFW wcale nie jest taka tragiczna, a pod kierunkiem obecnej władzy oni za chwilę ruszą z kopyta, tak jak ruszyły Węgry pod Orbanem. Nawet jeśli sprawy będą się jeszcze ślimaczyć na Krymie, nawet jeśli będzie jeszcze mnóstwo problemów, to i tak Putin stracił twarz totalnie i ostatecznie. Za chwilę zacznie się pytanie o Czeczeńców, których ponad pół miliona wymordował ten „mąż stanu” w ramach paktu do walki ze światowym terroryzmem. Tym samym paktem chciał się posłużyć i teraz, ale nic z tego nie wyszło, jego bredni o terrorystach i zamachu stanu nikt nie kupuje, opinia światowa odwróciła się zupełnie od „drogiego Władimira”.
Obudźcie się, naprawdę świat fiknął kozła i stare, głupawe przesądy „europejskie” są już na śmietniku. Wszyscy ważni już o tym wiedzą, nawet do Tuska to dociera – tylko polactwo dalej jęczy ze strachu. Historia daje nam niebywałą szansę, ale wszystko zależy teraz od nas i od mądrych decyzji w najbliższych dniach i tygodniach. A Kresy naprawdę „warte są mszy”. Bo Kresy to Ukraina, a „ukraina” w staropolszczyźnie to pogranicze. Pogranicze wolnego świata, które wszyscy powinni wzmacniać i wspierać we wspólnym dobrze pojętym interesie.
PS. Pamiętacie tę notkę ? >http://eska.salon24.pl/565463,okrety-usa-wplynely-na-morze-czarne. Tak tylko przypominam, dla porządku, co by mi tu znowu nie wlazły jakieś mądralińskie i nie snuły swoich głupot.
*http://niezalezna.pl/52500-projekt-uchwaly-sejmowej-pis-dzialania-rosji-wobec-ukrainy-sa-agresja
Inne tematy w dziale Polityka