Filmik starawy(2008), a piosenka w ogóle wiekowa, z 1987 roku.
No i co? Jakowyś prorok chyba ten projekcik wymyślił??
A tak w ogóle to postanowiłam w ten sposób podłączyć się do ogólnej atmosfery, czyli przemożnego strachu, a także miejscowo występującej histerii.
Takich głupot, jak ostatnio w związku ze sprawami ukraińskimi, to naprawdę nie pamiętam, żebym czytała kiedykolwiek wcześniej. Zwłaszcza urocze, wrażliwe lemingi, krzyczące strasznym głosem „Putin – Hitler” – no po prostu bajka. Czekam na hit wszechczasów, czyli Grodzką w charakterze Marsylianki, co wiedzie zastępy na cara. Koniecznie z pół obnażonym biustem oraz sztandarem z Orłem i Pogonią – Kłajpedy nie oddamy!!!
Łomatko! Wielkie narodu przebudzenie, z ręką w nocniku i pyskiem w zimnym kotlecie z resztkami sałatki. Koszmar.....
Inne tematy w dziale Polityka