Niejako odpowiadając prezydentowi, Radosław Sikorski, szef MSZ, napisał na portalu X:
– „Informuję, że na spotkania do Białego Domu zaprasza prezydent Stanów Zjednoczonych, z którym polscy przedstawiciele ruchu MAGA oraz osobiście pan prezydent Karol Nawrocki mają uprzywilejowane stosunki. Proszę, aby ich używali na rzecz Polski i Europy”.
Cyt:
Paweł Wroński wyjaśniał, że strona amerykańska wskazała właśnie prezydenta Nawrockiego jako głównego partnera do kontaktu z Donaldem Trumpem. – Skoro tak, to prezydent jest bardziej predystynowany do rozmów z Waszyngtonem. Nasze ministerstwo i cały rząd są gotowe merytorycznie wspierać kancelarię prezydenta, ponieważ polityka zagraniczna musi być jedna – powiedział rzecznik MSZ.
Dodał również, że rząd dostosuje się do przyjętych rozwiązań, ponieważ sprawy dotyczące Ukrainy i bezpieczeństwa są zbyt poważne, aby mogło dochodzić do rywalizacji między instytucjami państwowymi. To o tyle zaskakująca deklaracja, że ministrowie i sam premier przestrzegali Nawrockiego, że to rząd prowadzi politykę zagraniczną, a prezydent tylko przedstawia stanowisko gabinetu podczas oficjalnych szczytów.
Prezydent otrzymał więc „czarna polewke”, aby utrzymać go w ryzach...
To pierwsza lekcja, jaką otrzymał w ciągu 12 dni swojej kariery politycznej. Nigdy wcześniej nie był politykiem, tylko zwykłym historykiem partii, mianowanym przez prezydenta Kaczyńskiego do pełnienia specjalnej funkcji, polegającej na zrobieniu wszystkiego, co w jego mocy, aby usunąć rząd Tuska.
Eternity
18 sierpnia 2025, 10:21
Delegacja poszerzona na prośbę Zełenskiego
I tak delegacja szybko rozrosła się do niebotycznych rozmiarów. Dziś wieczorem czasu środkowoeuropejskiego w Białym Domu z Trumpem i prezydentem Zełenskim spotkają się wspomniani już wcześniej Stubb i Rutte, ale będą im też towarzyszyć Ursula von der Leyen, premier Włoch Giorgia Meloni, kanclerz Niemiec Friedrich Merz i prezydent Francji Emmanuel Macron.
W Waszyngtonie nie będzie polskiego przedstawiciela. Prezydent Karol Nawrocki winą za taką sytuację obarczył rząd.
Prezydent Karol Nawrocki winą za taką sytuację obarczył rząd.
Moj ty Boże, to jest fachowiec. a to dopiero początki.

A polska inteligecja i nie tylko ma zabawe...
A co piszą inni, nasi polityczni publicyści? Osiołek - matolek:
E.B
18 sierpnia 2025, 11:57
@detoxic
Trump nie zaprosił Polski teraz, bo Tuska i jego kamandy nie chce oglądać, a naszego Prezydenta zaprosił na osobiste spotkanie, bo widocznie uznał, że to towarzystwo w większości, które dzisiaj zleciało się do Waszyngtonu nie jest właściwym towarzystwem dla Prezydenta Polski.
Podżegacze wojenni to nie nasza bajka.

Obok Trumpa 'wrogowie' Polski.
Faktycznie nie są. Prezydent Nawrocki ma 12 dni bycia politykiem, a inni...
Do prezydenta Zełenskiego dołączą również kanclerz Niemiec Friedrich Merz, prezydent Francji Emmanuel Macron, premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer, prezydent Finlandii Alexander Stubb, premier Włoch Giorgia Meloni i sekretarz generalny NATO Mark Rutte.
Spotkanie w Białym Domu ma służyć dalszym rozmowom na temat możliwego zakończenia wojny rosyjsko-ukraińskiej. Politycy przybędą do stolicy USA trzy dni po piątkowych rozmowach Trumpa z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem na Alasce.

Gościem najnowszego odcinka podcastu "Raport Międzynarodowy" był wicepremier, minister obrony narodowej oraz prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz. Zapytany przez prowadzącego Witolda Jurasza o przyczyny nieobecności prezydenta Karola Nawrockiego i premiera Donalda Tuska w Waszyngtonie podczas spotkania europejskich przywódców oraz prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem stwierdził, że sytuacja ta, jak się wyraził, "źle wygląda dla nowej administracji prezydenta Nawrockiego" i dodał, że to otoczenie prezydenta Nawrockiego chwaliło się szczególnie bliskimi kontaktami z Donaldem Trumpem.
Skąd wzięła się ta nagła zmiana? Kiedy Nawrocki wygrał wybory, prezydent Trump zapytał: Kim jest ten Nawrocki? To prawicowy były historyk, który chce zostać politykiem.
To dobra wiadomość, oświadczył Trump, sprowadźcie go tutaj. I przyjechał, ale żarty się skończyły. Tym razem przed ważnymi spotkaniami Trump poprosił o szczegółowe informacje na temat tej postaci. I je otrzymał, co spowodowało, że zachował powściągliwość.

Mój Ty Boże, a ten rządzi jak chce...
Co dalej? Mam jasną opinię. Wykona misję powierzoną mu przez Kaczyńskiego. Zniszczyć Tuska.
Zobacz galerię zdjęć:
13 dniowy polityk...
Try to be Meraki, - means “to do something with soul, creativity, or love”
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka