Eternity Eternity
294
BLOG

Czy spontaniczność w tłumie może być autentyczna?

Eternity Eternity Kultura Obserwuj notkę 4

 

 

2010 Olympics - Dance in the Streets Flash Mob - Vancouver



 

 Flash mob in the Copenhagen Metro. Copenhagen Phil playing Peer 



 

 

Abakany. Cytadela Poznan


  

80 BACKS 
1976-80, burlap and resin 
life size h. 61-69 cm; depth 50-56 cm; width 55-66 cm 
collection: Museum of Modern Art, Pusan, South Korea
 



 

Carolyn Brown

"Bronze Crowd" by Magdalena Abakanowicz at the Nasher Sculpture Center, 2004

 Tłum to stado debili. Bardzo groźne, bo przestające myśleć samodzielnie. Czy tłum to zjawisko zdziczenia społeczeństwa, czy część pozostałości cywilizacji naszych przodków? Po co nam tłum i co on nam daje? 


Magdalena Abakanowicz odwołując się do "Tłumów" przywoływała dwie metafory - roju komarów oraz ziaren piasku.

- Patrzyłam kiedyś, jak roiły się komary - pisała w 1985 roku. - Szarymi masami. Stado za stadem. Drobne. W gęstwinie innych drobnych. W nieustannym ruchu. Każdy zajęty własnym śladem. Każdy inny, różny drobnymi szczegółami kształtów. W tłumie wydającym wspólny dźwięk. To były komary czy ludzie?

W naturze Abakanowicz dostrzegała pewien wzór, powtarzalność, działanie masą, gromadą. "Zaklinam to niepokojące prawo, włączając własne nieruchome stada w ten rytm" - dodawała w relacji do własnych rzeźb. W innym tekście, również z 1985 roku, porównywała anonimowość tłumu do ziaren piasku. Tłum staje się jednym organizmem, którego funkcje są trudne do zdefiniowania, chociaż intuicyjnie wyczuwalne.

- Zatracam siebie wśród anonimowości spojrzeń, ruchów, odorów, we wspólnym pochłanianiu powietrza, pulsowaniu soków pod skórą - pisała.

Doświadczenie tłumu jest doświadczeniem zatopienia się w powtarzalności, ale także uczestniczenia w życiu wspólnotowym, wzajemnego oddziaływania na siebie. W masie tkwi jednak niebezpieczeństwo, którego artystka nie waha się nazwać:

- Staję się jakby komórką już pozbawionych wyrazu, już wtopionych w siebie nawzajem. Niszcząc się wzajemnie, odnawiamy się, nienawidząc, stymulujemy jedni drugich. Podobni układem kostnym, budową mózgu, wrażliwością skóry. Skłonni do rozczuleń i dobroci zmieniającej się w potrzebę mordu, zapełniamy planetę.

Autor: Fragment, cytaty Karol Sienkiewicz, grudzień 2009.

 

 


 Magdalena Abakanowicz (ur. 20 czerwca 1930 w Falentach) – polska rzeźbiarka, laureatka licznych nagród; miała ponad 100 wystaw na całym świecie. Jej dzieła nazywane są Abakanami.


 

 

Eternity
O mnie Eternity

Try to be Meraki, - means “to do something with soul, creativity, or love”

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Kultura