Decyzja rad samorzadów Warszawy i Łodzi o stosowaniu się przez nie w przyszłości do orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, także tych, które nie będą publikowane w Dzienniku Ustaw, otwiera w konflikcie Trybunału z rządem jakościowo nowy, potencjalnie bardzo niebezpieczny dla obecnej władzy, front nieposłuszeństwa samorządowego. W jego wyniku, równolegle obok siebie, będą teraz powstawać dwa odmienne, naruszające dotychczasową systemową jedność państwa, porządki prawne.
Jak wida pogłoski o śmierci Trybunału były najwyraźniej mocno przesadzone...