Płatni Zdrajcy Pachołki Rosji

22 sierpnia, pod ambasadą rosyjską w Warszawie odbył się wiec poparcia dla "Osetii Południowej i Abchazji" czytaj: agresji Rosji na Gruzję. Został on zorganizowany przez niszową organizację Sojusz Słowiański, będącą według rosyjskich mediów częścią "ruchu euroazjatyckiego".

Powyżej grupa polskich zdrajców przed ambasadą Rosji z flagą Euroazjatów.

Czym jest ten cały ruch euroazjatycki? Jest to szowinistyczna, narodowo-bolszewicka (odwołująca się zarówno do tradycji Hitlera jak i Stalina!), wielkoruska, antyzachodnia i antypolska grupa ideologiczna. W Rosji euroazjaci skupieni są w Euroazjatycim Związku Młodzieży, prokremlowskiej bojówce. EZM w czasie wojny w Gruzji urządzał wielkie demonstracje pod hasłem: "Czołgi na Tbilisi!". W trakcie tych mitingów nawoływano m.in. do stworzenia w Gori "rządu stalinowskiej republiki Gruzji". Ideologiem i przywódcą ruchu euroazjatyckiego jest Aleksander Dugin. Jeszcze 10 lat urzędował w piwnicy moskiewskiego bloku, obecnie jest on członkiem rosyjskiej elity władzy. Z jego książek młodzi dyplomaci i oficerowie imperium uczą się w państwowych akademiach. Dugin ma bezpośredni dostęp do "ucha Putina" i od czasu do czasu wykonuje dla Kremla poufne misje dyplomatyczne. Jego teorie geopolityczno-historiozoficzne opierają się na tezach brytyjskiego geopolityka sir Halforda Mackindera mówiących o tym, że ten kto panuje nad Heartlandem (Syberią i Azją Środkową) ten może rządzic całą Eurazją i Afryką. Dugin dorabił do tej teorii odrobinę historiozoficznego bełkotu i stworzył własną tezę o wiecznej walce dobrej Eurazji ze złym Zachodem. Tezy te są obecnie (nieformalnie) obowiązującą doktryną polityczną w Rosji. Według nich Rosja powinna robic wszystko, by usunąc wpływy USA i Zachodu z Europy. By to zrobic powinna m.in. sprzymierzyc się z Niemcami. Według Dugina Polska i Ukraina są "państwami niepotrzebnymi". Kto więc miał czelnośc zostac propagatorem tej wrogiej nam idei w Polsce?

Na oficjalnej stronie EZM znajdują się dane kontaktowe do przedstawiciela duginowców w Polsce. Jest nim Przemysław Sieradzan. To pracownik naukowy Uniwersytetu Warszawskiego. Radykalny lewak ekscytujący się Julianem Marchlewskim, bolszewickim białostockim komitetem rewolucyjnym z 1920 r. i narodowym bolszewizmem. Rosyjskie media wymieniają właśnie jego jako organizatora demostracji. Sieradzan publikował na portalu Lewica Bez Cenzury - stronie internetowej radykalnych komunistów. Twórcą tego portalu jest Michał Nowicki, syn byłej senator SLD Wandy Nowickiej. Na stronie LBC chwalił on m.in. sowiecki mord na polskich oficerach w Katyniu i agresję z 17 IX 1939 r. Lewica Bez Cenzury pisała ponadto z atencją o morderstwach dokonywanych przez lewackich i islamskich terrorystów, zamieszczała teksty o metodach "partyzantki miejskiej", fragmenty "dzieł" Kim Ir Sena, Mao, Stalina i Luny Brystygierowej. Cieszono się na tym portalu ze śmierci polskich żołnierzy w Iraku i opublikowano opowiadanie oskarżające Karola Wojtyłę o wojenną kolaborację z Gestapo. Od LBC dostawało się też "reformistycznym zdrajcom" z lewicy. Tak więc ordynarnie wyzywano tam Piotra Ikonowicza i ekipę portalu lewica.pl. Opublikowano też wierszyk, w którym Izabelę Jarugę-Nowacką przedstawiono jako maciorę "dy....ną" "wiejskiego knura" Olejniczaka. Po serii artykułów w "Naszym Dzienniku" za LBC wzięły się na szczęście ABW i prokuratura. Michał Nowicki w panice usuwał ze strony kompromitujące treści. Zostały tam jednak nadal np. takie kwiatki:

Podpisane: Pomnik skurwysynów z WiN w Lublinie. W komentarzach: Brawo Czerwony Lublin!!! Może tak jak w 1944 zainspirujecie swoim przykładem całą Polskę?

Na proklemowskiej manifie w Warszawie był również obecny były poseł Samoobrony Mateusz Piskorski. Jeszcze jakiś czas temu na stronie euraziejców widniał numer jego telefonu komórkowego jako przedstawiciela EZM w Polsce. Piskorski zaprzeczał jednak swoim związkom z duginowcami, twierdząc, że kontaktował się z nimi jedynie w związku z pisaniem o tym ruchu pracy doktorskiej.  Mainstreamowe media wielokrotnie pisały o związkach Piskorskiego z ruchem neonazistowskim i prosyjskimi inicjatywami (np. obserwowanie wyborów w Naddniestrzu). Wydawał on przed laty pismo "Odala". Czytałem kilka jego numerów : zrobione na wysokim poziomie, z ciekawymi tekstami (Nietzsche, Evolla), dające do myślenia. Promowało ono narodowo-socjalistyczną, neopogańską ideologię o ostrzu silnie uderzającym w chrześciajaństwo ( w jednym z numerów zamieszczano np. wywiad z Greifi Grishnakiem, satanistycznym muzykiem metalowym odsiadającym wyrok za morderstwo w Norwegii).

Naziol i komunista potrafią jak widac połączyc siły. W służbie Rosji i przeciwko Polsce. Tak jak w 1939 r.

HUBERT KOZIEŁ