Europa21 Europa21
500
BLOG

"Państwo strachu" radykalnych ekologów.

Europa21 Europa21 Polityka Obserwuj notkę 6

W swych popularnych i cenionych powieściach, doktor medycyny, twórca filmowy, mistrz techno-thrillerów Michael Crichton otworzyłfront sprzeciwu wobec ideologii radykalnych obrońców środowiska naturalnego, owych "czcicieli drzew i kamieni", zaślepionych swą misją zbawiania świata. Dostrzegając niebezpieczeństwo ponownego zawiązania się sojuszu między polityką i nauką, swą intelektualną działalność poświęcił dekonstrukcji mitów i teoretycznych błędów, leżących u samych podstaw państwa strachu radykalnej ekologii.

Otwartą wojnę teoriom globalnego ocieplenia klimatu i wynikających z nich zapowiedzi nadejścia "nowego biblijnego potopu", wypowiedział Crichton publikując swą kontrowersyjną książkę "Państwo strachu". Podjął się w niej krytyki katastroficznych wizji profetycznie głoszonych przez współczesnych ekologów, przede wszystkim zaś poddał w wątpliwość ich bezwarunkową wiarę w teorie pretendujące do miana naukowych, w rzeczywistości pełnych śmiałych spekulacji i zaledwie hipotetycznych teoretycznych propozycji. Obawiając się rosnącego w siłę przymierza aktywistów radykalnej ekologii, naukowców renomowanych uniwersytetów, wpływowych polityków, popularnych celebrytów, i wielu mainstreamowych mediów, przywoływał mroczne przestrogi historii, w których sojusz radykalnej polityki i pseudonauki, przyczynił się do wprowadzenia w życie zgubnych dla społeczeństwa projektów jego zarządzania i przekształcania.

Potwornym dzieckiem upolitycznionej nauki był radziecki naukowiec twórca "genetyki bez genu" Trofim Łysenko. Korzystając z protekcji samego Stalina przez blisko 30 lat promował katastroficzne dla rosyjskiej biologii i rolnictwa pseudoteorie, których jedynym i niepodważalnym dowodem ich prawdziwości była zgodność z materializmem dialektycznym. Rzetelni naukowcy, obnażający teoretyczne mielizny karykatury nauki Łysenki byli usuwani z akademickich katedr. Sam Łysenko zdecydowanie odrzucał przełomowe odkrycia zachodniej nauki, uznając jej wytwory za kapitalistyczny i burżuazyjny, fałszujący rzeczywistość bełkot (podobnie nieprzychylne dokonaniom współczesnej nauki stanowisko przyjmują amerykańscy kreacjoniści, zwalczający teorie ewolucji). Upolityczniona nauka często idzie w parze z politycznie zaangażowanymi mediami. Dokonując refleksji nad kondycją współczesnych mediów, Crichton przyrównuje media (starające się zachować neutralność, obiektywizm, rzetelność i zaangażowanie w prawdziwie ważne dla społeczeństwa problemy) do wymarłego prehistorycznego gada Mediosaura, w miejsce, którego zrodziły się media otwarcie angażujące się w agitację na rzecz danego politycznego stronnictwa. Media poszukujące efektownej sensacji, skandalu, dobrze czujące się w atmosferze kryzysu, żerujące na nim a czasem wręcz go kreujące.  Przykładem takiego kreowanego przez media prorokowanego kryzysu był problem "Milenijnej Pluskwy" (Y2K Bug). Czyż nie raczono nas wtedy katastroficznymi wizjami zagłady całej technologicznej cywilizacji, upadkiem globalnego systemu ekonomicznego, utknięciem w noc sylwestrową w windzie z obleśnym sąsiadem i jego teściową. Atmosferę niepewności, skutecznie podsycaną przez media, skrzętnie wykorzystali obrotni przedsiębiorcy, oferujący za niemałe sumy przygotowanie komputerowych systemów do odparcia ataku "milenijnego robaka" i w konsekwencji ocalenia świata przed zapowiadanym powrotem barbarzyństwa.

Zamiłowanie przedstawicieli radykalnej ekologii do apokaliptycznych wizji końca ludzkości, płonącej w wiecznym ogniu oczyszczenia, wynika zdaniem Crichton'a z podobieństwa ich koncepcji do doktryn religijnych. W swym słynnym wykładzie "Ochrona środowiska jako religia" (Environmentalism as a religion) wygłoszonym w Commonwealth Club of California, wskazał na liczne podobieństwa między teoretycznym dyskursem ekologów i pewnymi teologicznymi koncepcjami. Biblijny Eden jest ucieleśnieniem zaginionego świata, nieskażonego wirusem technologicznej cywilizacji. Chęć podporządkowania sobie natury a zwłaszcza bezwzględna i zbójecka eksploatacja jej naturalnych zasobów, jest śmiertelnym grzechem ludzkości, z którego zostanie rozliczona. Ostatecznym sądem i zemstą "matki ziemi" będzie apokaliptyczna katastrofa wyniszczająca ludzkość. 

Tak wyrazista postawa intelektualna nie mogła pozostać bez odpowiedzi ze strony lewicowych intelektualistów.  Lewicowy, filozofujący gwiazdor rocka, Slavoj Žižek wprost nazwał Crichton'a głównym ideologiem późnego kapitalizmu, który w swych techno-thrillerach uprawia politykę strachu przed nanotechnologiczną przyszłością, molestowaniem seksualnym, przemysłem medycznym oraz oczywiście przed ekologicznym spiskiem. Natomiast guru ekologów Al Gore, aluzyjnie odniósł się do przesłania "Państwa strachu", stwierdzając, iż nasza planeta ma gorączkę, potrzebuje więc natychmiastowej kuracji leczniczej i nic nie pomoże w tej sytuacji przeczytanie książki science-fiction, która powie nam, iż to nieprawda.  Sam Crichton radził spoglądać na ekstremistycznych obrońców środowiska jak na arbuzy, zielone na zewnątrz, czerwone wewnątrz. Słynny czerwono-zielony sojusz to nie tylko przymierze islamistów i radykalnej lewicy, ale również, koalicja szerokiego spektrum radykalnych ideologii ekologicznych i lewicowej międzynarodówki. To jakże barwne przymierze zostało zawarte by podjąć walkę z cywilizacją technologiczną, ekonomiczną wolnością, prywatną własnością, imperializmem i wyzyskiem prowadzonym przez zachodnie molochy korporacyjne, zwłaszcza w państwach Trzeciego Świata. W obrębie antyzachodniej koalicji, można wyróżnić kilkadziesiąt radykalnych polityczno-filozoficznych ruchów mocno związanych z lewicą. Zielony anarchizm, który w swej skrajnej prymitywistycznej wersji, całkowicie odrzuca dorobek cywilizacji technologicznej, neguje możliwość stworzenie tak zwanej "zielonej technologii" przyjaznej dla środowiska, wprost promuje powrót do prymitywnych, plemiennych form uspołecznienia. Z kolei ruch Głębokiej Ekologii, uznający ludzkość za jeden z elementów ekosystemu Ziemi, sprzeciwia się postrzeganiu człowieka jako istoty posiadającej uprzywilejowaną pozycję względem innych gatunków żywych istnień. Krytykuje klasyczny dla zachodniej myśli intelektualnej antropocentryzm, zastępując go biocentryzmem, skupiającym się na holistycznej wizji natury, której jednym z wielu równouprawnionych elementów jest człowiek. Natomiast ecofeminizm uznaje, iż polityka brutalnej eksploatacji bogactw naturalnych Ziemi, wynika z panującego na świecie patriarchatu. Dominacji mężczyzn nad kobietami w sferze społeczno-politycznej, odpowiada zniewolenie i podporządkowanie natury przez zaawansowaną kapitalistyczną technologię, która dokonuje wręcz brutalnego gwałty na "dziewiczej naturze".

Działalność radykalnych ekologicznych ruchów wyzwoleńczych nie ogranicza się tylko do organizacji protestów i walki w obrębie teoretycznego dyskursu. Organizacje takie jak Earth First!, Front Wyzwolenia Ziemi (Earth Liberation Front), Front Wyzwolenia Zwierząt (Animal Liberation Front), wprost nawołują do podjęcia bezpośrednich działań takich jak akty wandalizmu dokonywane na mieniu prywatnym (światowych korporacji, fabryk przemysłowych, koncernów samochodowych, farm hodowlanych, cyrków, ogrodów zoologicznych bądź laboratoriów, w których dokonuje się badań na zwierzętach). Cudownym lekarstwem na wszelkie problemy świata ma być likwidacja wolnorynkowego kapitalizmu i zastąpienie go nowym socjalistycznym (często wręcz komunistycznym) ładem ekonomiczno-społecznym. Wystarczy jednak tylko przez moment przyjrzeć się państwom realnego socjalizmu by stwierdzić, iż były to obszary ekologicznej katastrofy. Towarzysze i towarzyszki, żelazna kutyna opadła i odkryła zniszczenia środowiska naturalnego na niebotyczną skalę. Jedynymi państwami, w których bez przeszkód mógł w pełni rozwinąć się ruch obrońców środowiska, były liberalne i kapitalistyczne kraje Zachodu.

Koniec końców wypada wspomnieć o wsparciu, jakiego udzieliły skrajne ruchy ekologiczne, lewicowym ruchom antywojennym, wspólnie potępiając amerykańskie interwencje w Afganistanie i Iraku, jako kolejne imperialistyczne wojny o ropę i dominację. Dziwnym trafem na licznych ekologiczno-antywojennych demonstracjach nikt nie wspomina od podpaleniu przez Saddama Husseina w trakcie wojny w Zatoce Perskiej, kuwejckich złóż ropy albo o wpompowaniu prze iracką armię do Zatoki Perskiej tysięcy galonów ropy. Jaki to miało wpływ na tamtejsze ekosystemy, czy pustynia stała się dzięki temu rajskim ogrodem? W ten oto sposób pod przykrywką szlachetnej troski o przyrodę, koalicja przeciwko zachodniej cywilizacji, zwalcza kapitalizm, globalizację, rzekomy neokolonializm i Amerykę.  Michael Crichton zmarł 4 listopada w wieku 66 lat. Do końca swych dni kultywując idee niezależnej nauki, której jedynym celem jest rzetelne poszukiwanie prawdy.

Opracował Łukasz Czajka.

Źródła:

Billingsley Lloyd, "Michael Crichton's Remainder Bin", FrontPageMag.

Caruba Alan, "Greens and Socialists Unite to Oppose War", www.cammag.com

Crichton Michael, "Mediasaurus", www.michaelcrichton.net

DiLorenzo Thomas J., "Why Socialism Causes Pollution", www.fee.org

Forsmark David, "A Thinker's Writer", FrontPageMag.

Marquardt Kathleen, "Environmentalism: Return to Eden, or Ticket to Hell?",

Europa21
O mnie Europa21

Świat XXI wieku postawil przed spoleczeństwami Europy nowe problemy i ale nowe mozliwosci - staramy się znaleźć odpowiedzi na nadchodzące wyzwania i nie unikać trudnych problemów. Blog prowadzą osoby związane z Fundacją Europa 21 i portalem Europa21.pl. Michał Wiśniewski, Grzegorz Lindenberg. A także - Witold Repetowicz, Hubert Kozieł, Bartek Zolkos, Piotr Cybula, Piotr Górka Napisz do nas: redakcja@europa21.pl Polish citizenship and Polish passport

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Polityka