Po ostatnich doniesieniach z IPN odnośnie autentyczności teczki ,,Bolka,, i ripoście Lecha Wałęsy wydaje sie oczywistym, że prokurator IPN w asyscie Policji powinien przeszukać sejf Wałęsy, bowiem isnieje wysokie prawdopodobieństwo, że tam znajdują sie zdekompletowane akta, wypożyczone przez ówczesnego prezydenta.
Mam nadzieję, że w obliczu takiego obrotu sprawy pan Krzysztof Wyszkowski po latach poniewierania jego godności przez ,,elektryka,, może domagać sie teraz wielomilionowego zadośćuczynienia.
Powodzenia Panie Krzysztofie
Inne tematy w dziale Polityka