Od 13 lat rekrutuję specjalistów, managerów i handlowców. Rynek pracy się zmienia. To zauważam. Zmieniają się pracodawcy i ich oczekiwania wobec kandydatów. Zmianie ulega również sytuacja w naszym kraju. Chodzi mi o zabezpieczenie emerytalne i nasze składki ZUS. Nawet premier Pawlak – już chyba nikt wyżej nie mógł tego powiedzieć – stwierdził, że nie ma co liczyć na państwową emeryturę.
Co jednak w dalszym ciągu robią ludzie szukający źródeł dochodu, gdy chcą sprzedać usługi zwane pracą? 80% nadal szuka etatu.
Gdy zadaję pytanie kandydatom, dlaczego pragną etatu, to odpowiedzieć jest prosta – chcą pozyskać zdolność kredytową, aby móc zaciągać kredyty. Cele finansowe mają różne, natomiast sposobem na ich realizację jest zadłużenie się. Czy nie i Wam wydaje się takie myślenie głupotą? Po to zatrudnić się na etat, aby nie dość, że 50% wynagrodzenia szło na ZUS (emeryturę, rentę – których raczej za 15 lat już nie zobaczymy w satysfakcjonującej wysokości), to jeszcze, aby z tych niewielkich środków, które zostaną reszta szła na spłatę kredytu z lichwiarskimi często odsetkami?
Osoby, które pracują na etacie, albo te które szukają etatu powinny pomyśleć zanim podejmą decyzję o zaangażowaniu się w etat:
Jeżeli będziesz pracować na etacie – w którym miejscu będziesz się znajdował za 5-10 lat?
Czy masz gwarancję podwyżki, awansu, rozwoju?
Jakie jest prawdopodobieństwo, że osiągniesz swoje cele będąc na etacie w perspektywie kilkunastu lat? Pamiętaj, że Twoim podstawowym celem powinno być finansowe bezpieczeństwo Twoje i Twojej rodziny, a również rozwój umiejętności, abyś w sytuacji utraty pracy zawsze szybko mógł znaleźć nowe źródło dochodu.
Zastanów się, czy znasz inne sposoby, aby osiągnąć swoje cele życiowe i finansowe niż etat? Jeśli nie znasz – to radzę, abyś zaczął szukać i przyglądać się im. Aktualnie 50% emerytów, którzy całe życie pracowali na etacie nie jest zadowolonych z sytuacji finansowej i życiowej. Za 15 lat tych zadowolonych będzie jeszcze mniej, bo idzie niż demograficzny i po prostu nie będzie na emerytury albo będą symboliczne. Zresztą być może już dziś dostajesz od ZUS-u informacje ile będzie wynosić Twoja emerytura. Widzisz? Nikt Cię nie oszukuje. Dostajesz informację wcześniej. Ile to jest? 150 zł miesięcznie? 374 zł? A może 501 zł?
Zastanów się też czy jesteś w stanie rozwinąć albo rozpoznać swój potencjał pracując na etacie? Czy znasz siebie? Czy znasz swoje talenty? Być może jesteś i mógłbyś osiągnąć więcej gdybyś miał większe możliwości i swobodę rozwoju?
Finansowe bezpieczeństwo to stopniowa realizacja tego celu. Ale nie osiągniesz go, jeżeli nie będziesz wiedział dokąd iść. Jeżeli nie będziesz wiedział co oznacza dla Ciebie i Twojej rodziny finansowe bezpieczeństwo w perspektywie kilkunastu czy kilkudziesięciu lat. Czy posiadanie kredytu, a zwłaszcza kredytu hipotecznego stanowi dla Ciebie finansowe bezpieczeństwo? Czy myślisz, że jeżeli coś się złego wydarzy i nie będziesz mógł 2-3 miesiące spłacać, to bank Ci powie – „Dobrze, taki miły z Ciebie gość, nie spłacaj. Poczekamy.”
Jeżeli wydaje Ci się, że Twoim życiem rządzą okoliczności – to jednak zastanów się jak wykorzystać okoliczności ku własnemu dobru. Czy znasz swoje cele i stworzyłeś swój plan po to, aby Twój mózg mógł z zauważać szanse w okolicznościach, których jesteś?
Takiej refleksji i inspiracji życzę na ten upalny weekend.
Być może właśnie w czasie wypoczynku dojdziesz do wniosków, które popchną Ciebie do działania dla dobra Twojego i Twojej rodziny.
Pozdrawiam
Ewa Pióro
Więcej o zdjęciu :
http://www.regiopraca.pl/portal/porady/zus/zdjecie-srednia-emerytura-ponad-1200-zl
"Przeciętny emeryt ma na życie miesięcznie 1296,96 zł. To oznacza, że emeryci są drugą po przedsiębiorcach najlepiej sytuowaną grupą społeczną." 5 czerwiec 2012r
Komentarze