danz danz
28
BLOG

Szabat

danz danz Polityka Obserwuj notkę 0

Szabat.  Bez Niego, bo umarł wczoraj.  Innych uzdrawiał, wskrzeszał umarłych, pocieszał i napominał, ale siebie samego  nie uchronił.  Dlaczego?  "Moje królestwo nie jest z tego świata" mówił.  Cisza, nie ma Go, odszedł.  Gdy był z nami przyjęliśmy to za coś oczywistego, a teraz Go nie ma.  Umarł.  Wśród jedenastu panuje zwątpienie i strach, uczniowie rozpierzchli się jak stado owiec.   Tak często porównywał nas do owiec, że dopiero teraz to do nas dochodzi ... to jacy jesteśmy.  Cisza i ból, samotność...   Szabat tak straszny i pusty bez Niego.  Co dalej, skąd czerpać nadzieję?  Judasz, ten polityk, który wszystko przewidział "z góry", zawsze wiedział co mądre, a co nie...  Nie prostak tak jak my.  Judasz zdradził.  Piotr ukochany uczeń Pana, trzykrotnie zaparł się Go.  Inni ukryli się ze strachu przed kapłanami, przed pospólstwem, przed całym światem.  Każdy z nas dobrze wie jaką władzę mają kapłani i do czego są zdolni.  Boimy się.

  A On to wszystko wiedział, wiedział jacy jesteśmy naprawdę.  Kochał nas, ale za co?  Jak można kochać takich tchórzy, trzymających się z dala za plecami kobiet.  Co czynić dalej?  Skąd szukać pomocy?  Cisza i  wstyd, gorzki palący wstyd.  Ogarnia mnie już czarma rozpacz....  Otchłań, przerażająca jest ta cisza, bez żadnej nadziei.  Szabat trwa.

danz
O mnie danz

Gardzę: "czlekami honoru", sb-ekami, tchórzami, hipokrytami i dziennikarzami z GW i "spólki". Nie znosze manipulatorów, klamców, oszustów i ludzi "michnikopodobnych". Nie uważam się za "ynteligenta" ponieważ nie czytam pisemek "wykształciuchów".

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka