Z powodów ode mnie całkowicie niezależnych, zawieszam mojego bloga na okres wakacyjny. Przy czym, gdyby tylko:
1. wybuchła III wojna światowa,
2.tefałen, ewentualnie spółka agora, ogłosiłyby upadłość,
3.Geremek wyrażałby się pozytywnie na temat Polski, A. Michnik przyznałby, że jest politycznym bankrutem, ewentualnie pewne ałtorytety (czytaj niejaki Kuczyński) „życzyłyby dobrze Polsce i Polakom”.
Napiszę wtedy króciutką notatkę. Obiecuję (z ręką na sercu).
Strajk Bukiela i spółki, oraz dywagacje komentatorów od polityki, uznałem ostatnio za straszliwie nuudne (a fachowość co poniektórych dziennikarzyn i dziennikarzy porażającą, czyli gorzej być już nie może).
No i z innej beczki, to zupełnie mnie nie interesuje, co się stanie teraz z Lepierem i co też nowego wymyśli lider LPR-u. Jeśli obie partie się połączą to będzie to zdrowy rechot dla wielu milionów Polaków.
Mam ważniejsze sprawy na głowie (adekwatny obrazek pod spodem).

Acha, jeszcze jedno, ta sztacheta z zakrwawionym gwozdziem, tam przy płocie to moja. Nie ruszać! Hmm... przyda się po powrocie, w naszych "kulturialnych" dyskusjach w salonie.
Miłego odpoczynku życzę.
Gardzę: "czlekami honoru", sb-ekami, tchórzami, hipokrytami i dziennikarzami z GW i "spólki". Nie znosze manipulatorów, klamców, oszustów i ludzi "michnikopodobnych". Nie uważam się za "ynteligenta" ponieważ nie czytam pisemek "wykształciuchów".
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka