Zemsta Miodowicza, czyli haki platformy.

PO zaatakuje hakami PiS, jak informuje nas nasz dzielny dziennik (kibicujący raz platformie, raz znowu PiS, czasem zaś publikuje nonsensy Żakowskiego). Tak jak napisałem w moim poprzednim wpisie kampania wyborcza się rozkręca.
Przypominjmy, że do tej pory PO oburzała się jak dziewica orleańska, gdy powiedzmy PiS, czy SLD wykorzystywało teczki i haki. Taka przynajmniej była ta oficjalna wersja Platformy (przypomnijmy tu sobie skandal Cimoszewicza w wyborach prezydenckich, którego Tusk odstrzelił jak wściekłego psa).
Jednak dzisiaj pan przewodniczący Donald T., znany ze swej elegancji i kultury politycznej zapowiedział „bombę medialną”. Zapowiedział, że już w tę sobotę "dowiemy się zaskakującej prawdy o tym, jak wyglądały dwa lata rządów PiS, i to od samego środka". Szef Platformy nie wyjaśnia, o co mu dokładnie chodzi. Twierdzi jednak, że informacje które posiada wierchuszka PO ma zdradzić będą zaskakujące (!) „bardzo dobre dla PO i bardzo przykre dla rządu i PiS”. Dodatkowo upubliczni się informacje: "zaskakującej prawdy o tym, jak wyglądały dwa lata rządów PiS, i to od samego środka". Wygląda, że praca w komórkach młodej gwardii WSI i byłych spec-służb związanych z p. Miodowiczem wre.
Intuicja podpowiada mi, że to jest walka na śmierć i życie i szykuje się ostrzał z najcięższej artylerii. Panowie odrzućmy maski, nie udawajmy, że w Polsce jest disnejland. W Polsce od lat panoszy się KGB i „lobbing berliński”, wraz z różnymi sitwami-mafiami-układami, dla których rządy kaczorów, to lata stracone. Lata strat finansowych i strachu przed demaskacją.
Dlatego zgodnie z hasłem all hands aboard, "szyscy dzisiaj walczą z kaczorami", jak podjudzają nas nasze medialne elyty.
To, że w Polsce trwa walka na śmierć i życie od ponad 2 lat, a Kaczorkom wszyscy życzą zgonu, tego nikomu nie muszę tłumaczyć. Ale co się wydarzy w sobotę i jaką bombę szykuje Tusk z Miodowiczem, tego jeszcze nie wiadomo.
No i na koniec, szykuje się też jakaś "straszna" dezercja w szeregach PiS-u, bo jak powiedział Donaldo ujawnione będą również nazwiska „osób, które wzmocnią listy Platformy”. Gorąco się robi, gorąco.
Gardzę: "czlekami honoru", sb-ekami, tchórzami, hipokrytami i dziennikarzami z GW i "spólki". Nie znosze manipulatorów, klamców, oszustów i ludzi "michnikopodobnych". Nie uważam się za "ynteligenta" ponieważ nie czytam pisemek "wykształciuchów".
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka