Już kilka dni mineło od wygłoszonego w środę przez Panią Premier Szydło exspoze. Chciałbym powrócić do głównych myśli i głównych wątków w nim poruszonych.
Gospadarka Głupcze to hasło zdaje się od środy nabierać nowego wymiaru bo Pani Prezes Rady Ministrów powtórzyła twórczo owe hasło i uczniła z niego główny oręż swojego pierwszego wystąpienia w Sejmie to dobrze. Cieszy mnie że partia rządząca powtórzyła swoje najważniejsze obietnice z kampani wyborczej.
1.Wprowadzenie od 1 stycznia 500 złotych na dziecko
2. Darmowe leki dla ludzi po 75 roku życia
3. Wprowadzenie minimalnej stawki godzinowej (12 złotych)
4.Odwrócenie reformy emerytalnej
5.Podniesie kwoty wolnej od podatku
Spełnie tych wszystkich obietnic złożonych jeszcze w kampani powinno podnieść zaufanie do władzy i przywrócić Polakom wiarę w demokrację w Polsce. Pytanie tylko czy na realizacje tych obietnic wystarczą pieniądze z dywidendy budżetowej czy wystarczy na to poprawa ściągalności podatków. Według mojej opini bardzo niepokojącym sygnałem jest chęć zluzowania czy też jak to się mówi powiększenia dziury budżetowej. Wszak Polska będąca przecież wciąż krajem na dorobku powinna się raczej oddłużać niż zadłużać. Bardzo cieszy mnie też fakt że Pani Premier zapowiedziała wsparcie dla przedsiębiorców i wsparcie dla ludzi młodych a jak i również inwestycje w innowacje. Mam tylko jedno pytanie Co to są te mityczne innowacje na czym one polegają lub mają polegać. Mam takie wrażenie że bez innwonacji i pomysłu na nie a pytanie czy ktoś w rządzie ma pomysł na owy sektor innowacji Polska nie ma szans odnotować skoku cywilazacyjnego o jaki przecież partii obecnie nam panującej chodzi.
Za ten fragment wystąpienia można Panią Premier pochwalić ale dlaczego w exspoze było tak niewiele na temat polityki zagranicznej. I oczywiście rozumiem że to minster spraw zagranicznych wygłosi swego rodzaju exspoze,ale żyjemy w czasach w których polityka zagraniczna stała się rzeczą niemniej ważną od gospadarki,której pani premier poświęciła tyle czasu w swoim przemówieniu. Dlaczego nie mogliśmy od Pani Premier dowiedzieć się jaka będzie nasza polityka wobec imperjalnych zapędów Rosji. Dlaczego Premier Szydło nie zapewniła nas o tym że nie Polska NIE PRZYJMIE IMIGRANTÓW choćby nas kołem mieli łamać. Przyznam szczerze że niewielu mnie obchodzą argumenty typu że to czego nie dopowiedziała Pani Premier to dodał Prezes Kaczyński bo to Beata Szydło w końcu jest premierem. KIbicujemy nowemu rządowi mając nadzieję na lepszą przyszłość dla Polski.
Inne tematy w dziale Polityka
