fisher fisher
856
BLOG

Pięta w obozie liberałów

fisher fisher Socjologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 66

Nieszczęsny przypadek posła Pięty wyzwolił pewien typ reakcji, które wcale nie są tak rozsądne, jak się z pozoru wydaje.

W licznych komentarzach pojawia się opinia, że erotyczne przygody Pięty – nieważne czy prawdziwe, czy nieco zmistyfikowane – nie mają znaczenia, bo najgorsza jest hipokryzja polityka, który wcześniej sam wygłaszał ostre osądy moralne. 

W różnych wersjach powtarza się schemat: „nie obchodzi mnie, kto z kim sypia, ale nie cierpię, kiedy świętoszek poucza innych, a sam ma sporo za uszami”

Co ciekawe, oceny te wyrażane są z taką samą stanowczością, z jaką wcześniej opinię publiczną pouczał Pięta.

Można zrozumieć uczucie Schadenfreunde, które leży u podstaw tych komentarzy, ale powiedzmy jasno, że to właśnie jest ich istotą – Schadenfreunde, a nie żadna prawda moralna zasługująca na to, by się do niej powszechnie stosować. 

Proponuję więcej wyobraźni w przewidywaniu, jak może wyglądać społeczeństwo oparte na takiej filozofii.  

Człowiek, którzy stara się żyć przyzwoicie, będzie za każde potknięcie karany podwójnie, natomiast nagradzany będzie cynik, który otwarcie ogłosi, że jest skończonym sukinsynem i konsekwentnie słowa dotrzyma.

Naprawdę będzie się nam opłacało spotykać na każdym kroku kanalię, której będzie można zarzucić wszystko, ale nie to, że jest hipokrytą? 


fisher
O mnie fisher

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo