folt37 folt37
81
BLOG

Morale polskiej polityki

folt37 folt37 Socjologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 6

Polityka jako taka nigdy nie była moralna, bo moralność to przyzwoitość, a przyzwoitość w polityce oznacza słabość.

Od niepamiętnych czasów wszystkie procesy polityczne są nacechowane zachowaniem i czynami niemoralnymi.

W czasach Chrystusa pogardą otaczano ludzi polityki. Takimi byli między innymi celnicy, o których tak pisze portal „Żywa Wiara”:

„Biblijny celnik (grecki telones) odpowiadał za ściąganie opłat celnych, oraz pobieranie wszelkich świadczeń należnych władzom. System pobierania opłat sprzyjał nadużyciom i samowoli.

Z tego powodu celnicy byli uważani za grzeszników i kolaborantów rzymskiego okupanta. Raczej nie byli ludźmi godnymi zaufania”.

www.zywawiara.pl/blogi/szukajac-boga/43_Faryzeusz, celnik... Kim oni w ogóle byli?.html

Proszę zwrócić uwagę na zwrot: „celnicy odpowiadali za ściąganie opłat celnych, oraz pobieranie wszelkich świadczeń należnych władzom, co sprzyjało nadużyciom i samowoli”.

Widzimy, że dzisiaj te mechanizmy państwowe są nieomal identyczne jak w czasach Chrystusa. Najwięcej nadużyć występuje w instytucjach państwowych egzekwujących od obywateli należności podatkowe i mnogość różnorakich opłat i danin, których wielu ludzi unika przekupywaniem państwowych egzekutorów, czyli przekupnych funkcjonariuszy państwa ściśle związanych z polityką.

Potwierdza to kazus Mariana Banasia z zarzutem unikaniu opłat należnych państwu i wcześniejsze afery Sławomira Nowaka czy Marka Chrzanowskiego /KNF/,  to wypisz wymaluj samowola i nadużycia na obraz i podobieństwo żydowskich celników.

Partyjne transfery polityków od prawicy do lewicy /Miller, Gowin, Czarnecki, Bielan i te wczorajsze pokazujące wolty poglądów niektórych posłów Porozumienia i Kukiz15/, to polityczni koniunkturaliści goniący za apanażami i politycznymi korzyściami ordynarną sprzedajnością głoszonych ideałów w imię osobistej kariery.

Obecnie jesteśmy świadkami politycznego zamieszania z dymisją wicepremiera Jarosława Gowina na czele, którego premier odwołuje metodą dworskiego ekonoma „precz mi z oczu”, przekazaną mu za pośrednictwem rzecznika prasowego i bez oficjalnej procedury administracyjnej.

Szczyt koniunkturalnych postaw pokazują niektórzy członkowie Porozumienia Gowina porzucając rodzimą partię na rzecz trwania na stanowiskach wiceministrów. Tak wygląda ich polityczne morale.

Głośno ostatnio o upolitycznionych sędziach przyjmujących nominacje sędziowskie z naruszeniem kryteriów powołań z rekomendacji innych politycznych nominatów w Krajowej Radzie Sądownictwa, na przykład Skład Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.

Zjawisko to piętnowały najwyższe autorytety prawa, Komisja Wenecka i TSUE, a polityczni autorzy tego stanu polskiego sądownictwa uparcie – wbrew opinii autorytetów – dowodzili, że robią słusznie i praworządnie.

Nagle BACH! Kiedy wyrok TSUE jednoznacznie dowiódł bezprawnej egzystencji Izby Dyscyplinarnej SN, to jej polityczni twórcy stwierdzili – jak gdyby nigdy nic – że nie spełniła ona swojej roli więc trzeba ją rozwiązać.

Ani słowa przeprosin wobec obrzucanych wcześniej inwektywami rodzimych autorytetów prawnych, czy opinii publicznej, którym prostacko wmawiano o słuszności powołania owej Izby.

Związek polityki z gospodarką to jeszcze bardziej bulwersujący temat.

Kiedy na podobieństwo krytyki reform sądownictwa ludzie z opozycji i poza sejmowi publicyści krytykowali karygodny nepotyzm w PiS szachrowaniem stanowiskami w spółkach SP, obóz rządzący pałał oburzeniem. I znowu głośne BACH! Sam prezes PiS nazwał to zjawisko syndromem „tłustych kotów” i polecił zerwać z tą polityczną patologią. Było parę rezygnacji z tych synekur i cisza.

A przecież proceder ten kwitnie choćby pod patronatem prezesa Orlenu Daniela Obajtka o czym głośno w GW:

„Paulina Sala, z którą Daniel Obajtek kupił luksusowy apartament i która zasiada w kilku radach nadzorczych spółek skarbu państwa, została prokurentem w Enerdze Operator, spółce należącej do grupy Orlen. Ma też mieć tam wicedyrektorski stołek.

O Paulinie Sali opinia publiczna dowiedziała się w marcu, gdy w "Wyborczej" opisaliśmy niezwykłą transakcję jej i Daniela Obajtka z firmą deweloperską Profbud. Prezes Orlenu i jego partnerka jesienią 2018 r. kupili blisko 200-metrowy penthouse na ostatnim piętrze budynku na prestiżowym osiedlu Awangarda na warszawskim Bemowie. Za apartament z dużym przeszklonym ogrodem zimowym i widokiem na panoramę stolicy zapłacili tylko 1,3 mln zł, czyli 6,9 tys. zł za m kw. Z cennika mieszkań na osiedlu Awangarda, do którego dotarliśmy, wynika, że normalna oferta wynosiła 12 499 zł za m kw. Sam Profbud jeszcze w 2016 r. informował media, że najtańsze lokale będą kosztować 9,6 tys. zł za m kw.”

A to lukratywny „rajd” p. Pauliny Sali po spółkach SP:

2016 r. Rada Nadzorcza PKP Cargo Terminale,

Cd. 2016 r. Rada Nadzorcza Cargo Centrum Logistyczne Medyka Żurawica Sp. z o.o.

2017 – 2021 Rada Nadzorcza RCEkoenergii spółka Czechowice Dziedzice Grupy Lotos,

Od 216 r. do dzisiaj Rada Nadzorcza firmy Nitroerg Bieruń

ttps://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,27434407,nowe-rola-partnerki-daniela-obajtka.html

Przypominam, że tenże p. Daniel Obajtek zarządza obecnie krajowym kompleksem medialnym Polska Press gdzie zakazano publikować protesty społeczne.

ttps://poznan.wyborcza.pl/poznan/7,36001,27439531,orlen-w-polska-press-nie-uzywac-okreslenia-wolne-media-sa.html

Tak właśnie działają i zachowują się politycy pozbawieni świadectwa moralności, bo ich postawa i działanie są z gruntu amoralne.

Skoro tak, to dlaczego są wybierani do najważniejszych władz w państwie? Może dlatego, że amoralność jest w naszym kraju  tak powszechna, że już nie jest  odróżniana od prawdziwej moralności. Przykład z wczorajszych obrad Sejmu gdzie niektórzy posłowie partii Gowina i Kukiza głosowali przeciwko ustawie anty – TVN, a po przerwie kiedy zarządzono powtórkę głosowania ci sami posłowi  zagłosowali za tą ustawą. Oto obraz degrengolady moralnej tych posłów.

Co o tym sądzić niech każdy oceni sam tę refleksję i odpowie sobie: prawda to czy fałsz?

folt37
O mnie folt37

Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo