folt37 folt37
193
BLOG

Edukacja obywatelska nam nie wyszła

folt37 folt37 Polityka Obserwuj notkę 30

image

                                                       BOHATEROWIE  OKRĄGŁEGO STOŁU


Autorem odzyskania przez Polskę suwerennej demokracji jest naród mojego pokolenia. Ów pokoleniowy sprzeciw wobec komunistycznego ładu miał dwa oblicza: ciche i otwarte. Ciche - zwane też biernym – demonstrowaliśmy np. na obowiązkowych pochodach 1 Majowych dyskretnym porzucaniem w zarośla czerwonych chorągiewek i transparentów, które służby komunalne zbierały jeszcze kilka dni po pochodzie.

Zaś oblicze otwarte to udział w różnych protestach lat 1956/1980 ze zwycięskim finałem Okrągłego Stołu.

Sukces współczesnej Polski naród zawdzięcza – mówiąc językiem prawa spadkowego - pokoleniu wstępnych /dawcy spadku/ których dorobek życiowy otrzymują zstępni /biorcy spadku/ jako dziedzice bogactwa po przodkach.

W Polsce beneficjenci obecnej władzy to w dużej części pokolenie prezydenta Karola Nawrockiego – rocznik 1983, czyli kiedy ZOMO rozpędzało pałkami nasze uliczne protesty, pan Karol ssał mleko matki. Dzisiaj pokolenie owe zalega kancelarię prezydenta Nawrockiego jak: szef kancelarii prezydenta Zbigniew Bogucki /rocznik 1980/, jego zastępca Adam Andruszkiewicz /roczni 1990/, sekretarz stanu Marcin Przydacz /rocznik 1985/ i szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker / rocznik 1987/.

Oni to właśnie w eleganckich garniturach i wysokich, dygnitarskich apanażach rozsiadują się dzisiaj po salonach telewizyjnych aby z butnymi minami bełkotliwie dywagować o sprawach narodowych w tonie wielce krytycznym wobec autorów dzisiejszej Polski, pełnoprawnego państwa unijnego Europy, państwa o cenzusie dobrobytu Zachodu i najsilniejszego paktu obronnego /NATO/.

Na tych forach to oni żałośnie bredzą o zagrożeniu naszej suwerenności, ze strony naszych niemieckich sojuszników połączonych z nami we wspólnocie o stopniu federalizacji generującej siłę gospodarczo militarną wściekle znienawidzoną przez Rosję.

Szkoda, że wystąpienie prezydenta Polski na wczorajszym święcie było tak mocno akcentowane owym nacjonalistycznym dogmatem antyniemieckości z pomijaniem rosyjskiej agresji na Ukrainę, strategicznie przecież wymierzoną też w naszą ojczyznę.

Ten nacjonalistyczny pęd młodego pokolenia polityków o braku empatii do weteranów antykomunistycznej opozycji lat 80-tych XX wieki, którzy ryzykowali swoim bezpieczeństwem gdy oni dopiero ssali mleczko przez smoczki.

Dla nas, pokolenia „bojowców” ostatnich dekad PRL-u wczorajsze święto Niepodległości było smutnym obrazem z gestami historycznego odwrotu od europejskiej wspólnotowości, siły odstraszającej agresję Rosji i nawoływaniem do utopii jednonarodowego nacjonalizmu.

Wracając do wymownego tytułu notki nasuwa się smutny wniosek, że wczorajsza polityczna prezentacja tej nowej generacji polityków polskich, wykształconych już w III RP odrzuca politykę europejskiej wspólnotowości nawrotem do narodowego nacjonalizmu pożywki polityki agresji i konfliktów zbrojnych.

Czyli edukacja historyczno-obywatelska polityków w pełni wykształconych w III RP zupełnie nie udała się.

Oni są po prostu dramatycznie niedouczeni!

"Takie Rzeczpospolite, jakie młodzieży chowanie"!

folt37
O mnie folt37

Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (30)

Inne tematy w dziale Polityka