folt37 folt37
497
BLOG

Państwo demokratyczne nie powinno finansować sceptyków demokracji

folt37 folt37 Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 55

Większość ludzi najczęściej popiera demokrację werbalnie i tyko do czasu kiedy ona nie blokuje im ich interesów. Najwięksi beneficjenci polskiej demokracji tacy jak politycy i kler katolicki są paradoksalnie największymi tłamsicielami demokracji.  

Od wczesnego chrześcijaństwa do dzisiaj wyznawcy Jezusa Chrystusa nieustannie debatują (sobory) o formach zarządzania majętnościami wspólnoty kościelnej zwanej Kościołem Powszechnym. Nie ma jedności co do struktur zarządczych tego mienia. Jedni są zwolennikami pełnej i niepodzielnej władzy administracyjnej powierzanej  klerowi, inni zaś należą do wyznawców zasady demokratycznego zwierzchnictwa wiernych wybranych na przykład spośród praktykujących parafian do struktur administrowania dobrami parafialnymi z wyłączeniem obiektów kościelnej liturgii.

Oddzielona od kościoła katolickiego chrześcijańska formacja Kościoła Ewangelicko Reformowanego opiera struktury zarządcze Kościoła właśnie na takich demokratycznych regułach:

„Najwyższym organem parafii jest Ogólne Zgromadzenie Zboru (OZZ), w skład którego wchodzą wszyscy pełnoletni członkowie parafii, którzy opłacają składkę parafialną. OZZ w wyborach wybiera proboszcza, prezesa i członków Kolegium Kościelnego oraz komisji rewizyjnej.

Kolegium Kościelne wybierane na trzyletnią kadencję składa się z członków z głosem stanowiącym (proboszcz, prezes, wiceprezes, czterech innych członków parafii) oraz z członków z głosem doradczym (przewodniczącym Diakonii i biskupem Kościoła). Jest ono odpowiedzialne m.in. za wykonywanie uchwał Ogólnego Zgromadzenia Zboru oraz za opiekę nad całością pracy parafialnej.

Do kompetencji komisji rewizyjnej, która składa się z trzech członków i jednego zastępcy, należy kontrola nad pracą Kolegium Kościelnego i innymi gremiami parafialnymi, kontrola wykonywania uchwał Ogólnego Zgromadzenia Zboru i sposobu zarządzania parafią”, rachunkowości i stanu kasy oraz składanie wniosku o absolutorium dla Kolegium Kościelnego.

OZZ wybiera również delegatów na Synod, najwyższego zgromadzenia powołanego do decydowania w sprawach Kościoła. Do jego kompetencji należy również zgłaszanie kandydatów na biskupa Kościoła, na członków Konsystorza i do wszystkich innych wybieralnych organów Kościoła. Kościół ewangelicko-reformowany ma zatem ustrój synodalno-prezbiterialny”.

W naszym Kościele Katolickim był też czas prawdziwej demokracji - głównie w parafiach - opartej na czynnym uczestnictwie wiernych w sprawach gospodarczych parafii. Rada Parafialna, jako gospodarz mienia parafialnego (bez obiektów sakralnych) bardzo efektywnie nim zarządzała, a wygospodarowane zyski służyły utrzymaniu Kościoła (obiektu sakralnego), probostwa (siedziby proboszcza i parafialnej administracji) i całego pozostałego majątku parafialnego (organistówka, dom sióstr Elżbietanek). To było mienie parafialne. Proboszcz był administratorem księgującym (z pomocą parafialnego rachmistrza) całość dochodów i wydatków probostwa. Roczne sprawozdanie gospodarcze składał w kościele obywatel parafii – przewodniczący Rady Parafialnej - a sprawę z dochodów proboszcza (ofiary, usługi) raportował proboszcz .

Ten czas demokracji obywatelsko-parafialnej Kościoła w Polsce minął. Wielka szkoda, bo to była znakomita, demokratyczna lekcja obywatelskości parafian.

Obecnie proboszcz jest gospodarzem parafii i nie podlega żadnej kontroli wspólnoty, co jednoznacznie zachęca do nadużyć.

Nie zrozumiałym jest też dlaczego budżet państwa polskiego sowicie wspiera finanse Kościoła, który psuje demokrację rezygnując z udziału laikatu w gospodarowaniu majątkiem parafii. Na kpinę zakrawa też nauka lekcji religii w szkołach z wyłączeniem wpływu dyrektora szkoły na zatrudnianie nauczyciela religii (katechety), który jest pracownikiem szkoły i przez nią opłacany, ale nie podlega regulaminowi szkoły.

Kościół może mieć odmienny, nie demokratyczny punkt widzenia na ustrój państwa, ale nie powinien być finansowany (współfinansowany) przez państwa, z którego ustrojem walczy.

Podobnie zachowują się politycy sejmowi obecnego obozu władzy w większości zawodowi posłowie suto opłacani z budżetu państwa tylko za to, że zasiadają w sejmie i realizują dyrektywę partii w poselskich debatach i głosowaniach. W przypadku obecnej sejmowej większości jej posłowie jako przedstawiciele władzy ustawodawczej czynnie uczestniczą w destrukcji polskiej demokracji uchwalając bez najmniejszego sprzeciwu niekonstytucyjne ustawy maksymalnie zawężające trójpodział władzy w Polsce ograniczeniem niezależności sądów i niezawisłości sędziów.

Skutki tej niechlubnej praktyki spowodowały już uruchomienie przez UE wobec Polski procedury określonej w art. 7 unijnego traktatu w celu przeciwdziałania zagrożenia unijnych traktatów.

Dlaczego więc demokratyczne państwo prawne finansuje partie (subwencje), które w praktyce sekują demokratyczne reguły tego państwa?

Na przykładzie partii rządzącej widać jak demokratyczne państwo prawne „samobójczo” finansuje ruchy polityczne, które zwalczają obowiązujący, demokratyczny ustrój w tym państwie za pieniądze podatników. A przecież państwo powinno tego ustroju strzec.

Jak z powyższego widać państwo o ustroju demokratycznym somo się unicestwia finansując swoich przeciwników, czyli partie które za subwencyjne pieniądze „kupują” sobie głosy przeciwników demokracji, zwalczających bez najmniejszego kamuflażu porządek konstytucyjny w państwie.

To prawda, że w obóz rządzący w Polsce zdobył władzę demokratycznie, ale prawdą jest również, że bez subwencji budżetowych partia rządząca nigdy by władzy nie zdobyła.

Może warto w Polsce dopuścić na jakiś czas do władzy partię Kuliz15 - przeciwniczkę subwencji - żeby umożliwić jej zlikwidowanie owych wielce szkodliwego finansowania przez państwo partii politycznych.

Warto spróbować!

folt37
O mnie folt37

Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka