folt37 folt37
168
BLOG

Reminiscencje klimatyczno żałobne

folt37 folt37 Klimat Obserwuj temat Obserwuj notkę 13

image

We wczorajszej notce pt. „Człowiek w bezgranicznym zarozumialstwie lekkomyślnie mierzy się z prawami natury” podałem statystykę śmiertelnych ofiar polskiego skażonego powietrza trującymi, przemysłowymi spalinami.

„45-48 tys. tys. osób umiera rocznie z powodu narażenia na zanieczyszczenie powietrza. To ogromna liczba z punktu widzenia takiego kraju jak Polska. To 12 proc. wszystkich zgonów, z wszystkich możliwych przyczyn”.

(https://www.salon24.pl/u/foltynowicz/#logged)

Ta statystyka wydaje się zupełnie nie wzruszać czytelników mojej notki, a przede wszystkim polskiego premiera, który na ostatnim unijnym szczycie klimatycznym Unii zawetował (z Węgrami, Czechami i Estonią) projekt zobowiązań , by UE do 2050 r. osiągnęła neutralność klimatyczną, takim kuriozalnym zdaniem: „interesy polskich przedsiębiorstw i obywateli zostały obronione”.

Ciekawe, co miało by do powiedzenia owe czterdzieści kilka tysięcy obywateli polskich rocznie umierających z powodu narażenia ich na zanieczyszczenie powietrza. W tej sytuacji dziwnie brzmi zapewnienie premiera o obronie interesów obywateli.

Także argument obrony interesów przedsiębiorstw jest mocno dyskusyjny - czytaj tutaj: (http://konfederacjalewiatan.pl/legislacja/wydawnictwa/_files/publikacje/2014/Przelamujac_impas.pdf)

„Debata wokół propozycji przedstawionych w styczniu tego roku przez Komisję Europejską pokazała, że wysiłki Polski na rzecz zablokowania procesu pogłębiania ambicji europejskiej polityki klimatycznej były raczej zagraniem taktycznym, niż osiągnięciem strategicznym. Odsunęły one ostateczne rozstrzygnięcia na kilka lat, wzmacniając w europejskiej debacie rangę niektórych, szczególnie ważnych dla Polski, wątków: (1) nierównego rozłożenia ciężaru niskoemisyjnej transformacji między kraje „starej” i „nowej” Unii, (2) problemu rosnących kosztów energii oraz (3) ryzyka przenoszenia części produkcji przemysłowej poza UE na skutek obciążenia jej kosztami polityki klimatycznej. Postulaty zgłaszane przez Polskę wpisały się w zmianę postrzegania polityki klimatycznej – uzgodniony w 2008 r. pakiet klimatyczno-energetyczny był w swoich założeniach instrumentem realizacji unijnych zobowiązań w ramach Protokołu z Kioto, natomiast aktualnie polityka klimatyczna postrzegana jest przez pryzmat skutków jakie wywołuje nie tylko dla środowiska, ale przede wszystkim dla gospodarki”.

Jaka więc jest wrażliwość obecnego obozu rządzącego wobec dramatu światowej klimatycznej katastrofy opłacanej w Polsce tyloma tysiącami śmiertelnych ofiar? Chyba problematyczna z powodu rażącego kontrastu w porównaniu do ośmioletniej, czczonej comiesięcznymi celebrami żałobnymi zmarłych ofiar lotniczej „katastrofy smoleńskiej” i zupełną obojętnością wobec śmierci wielu tysięcy Polaków, ofiar emisji trujących przemysłowych zanieczyszczeń powietrza.

Przykro czytać europejskie doniesienia o Polsce jako klimatycznym hamulcowym Europy, ale ten wytyk wobec Polski jest niestety uzasadniony!

folt37
O mnie folt37

Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości