W historii świata i Białorusi pojawił się pierwszy człowiek na miarę pierwszego kosmonauty, który poprosił o azyl w tym kraju. Amerykanin, uczestnik styczniowego ataku na Kapitol. Łukaszenka może być dumny że jego kraj został tak wyróżniony i pewnie osobiście wręczy mu medal Pierwszego Azylanta. Problem jest tylko w tym że będzie on tam bezpieczny i nie do wydania tylko dopóki będzie tam wodzem Łukaszenka. Chociaż jak ten się skończy, azylantowi też nic wielkiego nie grozi w US po deportacji. Najwyżej dożywotnio szpital psychiatryczny.
i tym oto opty...
bf
z sympatiami dla prawicy, aktualnie neutralny. analityczny umysł, sprawiedliwy i trzeźwy w sądach i osądach, z humorem. Niezależny, nie ma dla mnie tematu - nie do ruszenia. mail: dilimp@gmail.com
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości