Nadzieja

Jeden psychol niszczy Ukrainę i terroryzuje Europę i połowę świata. Jego ostatnie oświadczenie brzmi nieomal jak bełkot. „Operacja będzie dokończona, denazyfikacja i demilitaryzacja Ukrainy”. W obliczu tej wojny i tych zniszczeń, ich ogromu, brzmi to dosłownie jak bełkot szaleńca, który w dodatku nie rozumie ani nie potrafi ogarnąć tego co się wokół dzieje.

Wróćmy do początków. Jelcyn otworzył mu drogę do prezydentury. Rosyjskie klimaty, rosyjskie realia. Bez wyborów i decyzji narodu. Z dala od demokracji. Pułkownikowi KGB.

Nie było gorszej decyzji w historii Rosji.

Z mózgiem wypełnionym KGB-owskimi schematami działań, które nie zmieniają się, są tylko dopasowywane do nowych okoliczności i działań.

On nie wychodzi ponad to. Wszyscy którzy go otaczają rozumieją i widzą już to.

Kiedy zatem nastąpi przełom i ktoś się w końcu odważy usunąć go?

W USA uznany przez Prezydent Bidena i jednomyślnie przez Kongres zbrodniarzem wojennym.

W pewnym momencie stanie się dla samej Rosji balastem, ciężarem niemożliwym do utrzymania.

Kto jest jeszcze z nim, kto go wspiera, oto jest pytanie.

Jednak żaden scenariusz nie może już skończyć się dla niego dobrze ani optymistycznie.

I to jest światło i nadzieja która nam przyświeca.