beautyfool beautyfool
96
BLOG

Polskie prawidłowości

beautyfool beautyfool Społeczeństwo Obserwuj notkę 2

Sędzia jechał po pijanemu autem (1,75 promila) i uderzył w tył innego auta, a następnie zbiegł.

Ten artykuł nie jest polowaniem na czarownice. Tysiące Polaków jeździ po pijanemu, więc czemu sędziemu nie mogło się to zdarzyć? Otóż to. Sędziemu nie powinno się to zdarzyć. Tym bardziej że ów sędzia nie był szeregowym sędzią, był przewodniczącym wydziału karnego Sądu Okręgowego w Suwałkach. Czyli wzorem dla pozostałych sędziów z jego wydziału.

Nie ma ludzi kryształowych, ale sędziowie powinni reprezentować podwyższony standard zachowań i nieco wyższą etykę. Tu akurat okazało się że nie, bo sędzia uciekł z miejsca wypadku. Przewodniczący wydziału Sądu Okręgowego zachował się jak zwykły przestępca.

Dalszy ciąg tej historii wart jest jej upublicznienia.

Sprawę przyjął do rozpatrzenia sąd w Augustowie, gdzie Prezesem sądu była jego żona. I pewnie byłoby umorzenie na polecenie pani Prezes, gdyby totalnie wszyscy sędziowie tego sądu nie zbuntowali się i nie odmówili orzekania w tej sprawie. Przeniesiono więc ją do Giżycka, tam też nie chcieli orzekać, więc dalej, do Ostródy. Sędzia nie stawiał się na rozprawy, przysyłał zwolnienia lekarskie etc. Ta zabawa w kotka i myszkę trwała 2,5 roku. W końcu jakoś go tam osądzono. W tym czasie sędzia osiągnął wiek emerytalny i przeszedł w stan spoczynku. Sprawy chyba nie opisywano wcześniej, wyciszono medialnie, bo nagłośniła się teraz, kiedy Prokurator krajowy założył rewizję sprawy, domagając się wyższego wyroku.

Podsumowanie.

Historia smutna, ale pouczająca. Ciężko jest sądzić swoim swojego. Dlatego powinien być do takich przypadków odrębny sąd, nie związany z wymiarem sprawiedliwości.

Ta historia akurat miała swój epilog w sądzie. Ale multum razy zdarzyło się tak, że policja zatuszowała sprawę. Finał? Mieli sędziego w garści. I jak potrzebowali konkretnego wyroku dla konkretnego człowieka, dawali tą sprawę jemu i przyp…ił dokładnie tyle, ile chcieli policjanci. I tak funkcjonuje przestępczość zorganizowana w wymiarze sprawiedliwości. Policja ma haki na wielu prokuratorów, sędziów i korzysta z tego. I ma to szeroki, ogólnopolski wymiar. Likwidacja tego jest trudna, ale możliwa. Musi być tylko wola tych którzy mogą, czyli polityków. A oni są zawsze zajęci swoimi interesami.


beautyfool
O mnie beautyfool

z sympatiami dla prawicy, analityczny umysł, sprawiedliwy i trzeźwy w sądach i osądach, z humorem. Niezależny, nie ma dla mnie tematu - nie do ruszenia. mail: dilimp@gmail.com

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo