beautyfool beautyfool
109
BLOG

Boski kit

beautyfool beautyfool Rozmaitości Obserwuj notkę 8

Napisała do mnie na Fb kobieta która zapytała czy wierzę w Boga i dodała że całe swoje życie poświęca Bogu. Pewnie oszustka, skomponowała to w celu zbudowania pomostu zaufania i wiarygodności własnej, ale nie o to tu w tej chwili chodzi. Odpisałem jej…
(Ja już pisałem tu na ten temat wcześnie, ale skrótowo powtórzę)

Sprowadzę cię do rzeczywistości. Ludzi stworzyła wysoko rozwinięta cywilizacja posiadająca podobną strukturę władzy. Prezydent, premier, rząd i ministerstwa. Tu nie ma cudów. A nas naprawdę stworzył nas konkretny zespół roboczy istot z tamtej cywilizacji. Stworzyli nam na naszej planecie tlenowy inkubator, niezbędny do naszego tlenowego życia (na innych planetach nie ma tlenu) porcjowane pierwiastki, potrzebne do rozwoju cywilizacyjnego, gaz ropę, Pomyśleli o wszystkim. Nasze ludzkie DNA to również ich dzieło, zasilają nasze ciała plikiem funkcyjnym podobnym do Windowsa, zwanym przez nas duszą. Może to być prototyp ich istoty, z ich świata, który od nowonarodzonego rozwija się w naszych ciałach, nabierając doświadczeń. My produkujemy tylko powłoki, czyli nasze ciała. Materię ożywioną. Nie jesteśmy życiem, tylko przemijaniem. Oni żyją wiecznie, dlatego że żyją w świecie w którym nie ma czasu, poza znanym nam Wszechświatem. Nie ma u nich płci. To jest fikcja, wymyślona tylko tu na Ziemi, dla zapewnienia rozrodczości. Fikcją jest także czas i nasze „życia”.

Sens naszego istnienia jest znany tylko im. My na wszelkie sposoby możemy się tylko domyślać i snuć przypuszczenia i hipotezy.

Kto w tej sytuacji ma być naszym Bogiem? Ich Prezydent, Premier, czy kierownik zespołu który nas zaprojektował? Nasze pojmowanie Boga jest z epoki kamienia łupanego. Mamy już na tyle inteligencji, żeby to wszystko właściwie przeanalizować i zrozumieć. Ogarnąć właściwie rozumem.

Mrówka też może uważać człowieka za Boga. Jest tylko jedna różnica. Myśmy jej nie stworzyli…


beautyfool
O mnie beautyfool

z sympatiami dla prawicy, analityczny umysł, sprawiedliwy i trzeźwy w sądach i osądach, z humorem. Niezależny, nie ma dla mnie tematu - nie do ruszenia. mail: dilimp@gmail.com

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości