Chodzi oczywiście o usunięcie awarii oczyszczalni Czajka. Co się na ten sukces składa?
1. Władze miejskie pod osobistym przywództwem prezydenta błyskawicznie - krócej niż 2 tygodnie - poradziły sobie z bardzo poważną awarią miejskiej oczyszczalni.
2. Koszt usunięcia awarii jest minimalny. Nie znamy jeszcze zestawienia kosztów, ale jedno jest pewne: mimo tak poważnego kryzysu kasa miejska nie doznała uszczerbku. Zgodnie z utartą praktyką rynkową spodziewać się więc można solidnych, zasłużonych premii dla miejskich menadżerów.
3. W W- wie szykują się poważne inwestycje:
- budowa rurociągu zastępczego na moście północnym z wolnej ręki
- odbudowa rurociągu pod Wisłą
- prawdopodobnie budowa nowej oczyszczalni na lewym, bielańskim brzegu Wisły.
Skoro Czajka kosztowała 3,7 mld, w tym budowa tunelu pod Wisłą blisko 1 mld, to ile będzie kosztowała naprawa, plus budowa nowej oczyszczalni (Czajka okazuje się za mała). Ile to będzie razem wynosiło? Myślę, że przy kwalifikacjach warszawskich menadżerów spokojnie ok. 5 mld. Myślę, że przy tak lukratywnym interesie banki już stoją w kolejkach z ofertami. Gdyby zaś ktoś chciał gardłować o prokuraturze, policji itp. to strachy na lachy. Wiadomo nie od dziś, że przy odpowiedniej ilości zer służby państwa polskiego tracą węch, słuch, wzrok i rozum.
4. Przy okazji korzyść odniesie też ludzkość. Działające w PL organizacje ekologiczne - mam nadzieję wsparte przez naukowców i specjalistów od badania natury - bezwzględnie udowodniły przewagę środowiska wodnego nad życiem na powietrzu. Środowisko wodne bowiem samo znakomicie radzi sobie z zanieczyszczeniami - w tym ściekami przemysłowymi - rzędu 1% i interwencje są tutaj w sumie zbędne. Inne właściwości ma powietrze, tutaj podobnej wielkości zanieczyszczenia w postaci np. dymu z kominów opalanych węglem są śmiertelną trucizną (smog zabija - na śmierć) i należy z nimi bezwzględnie walczyć.
Mam nadzieję, że warszawiacy uznają sprawność swojego prezydenta i całego menedżmentu miasta stołecznego i jakoś im się odwdzięczą. Pomnik? To raczej passe, ale coś dla ludzi? Zagajnik, jezioro, strefa ekologicznego relaksu im. prezydenta Trzaskowskiego wybudowane społecznie? Jakby nie było, najtrwalszy pomnik prezydent Trzaskowski pozostawi sobie w ludzkich sercach, w sercach warszawiaków.
UPD
Jest tutaj jeszcze jeden smaczek. PiS zapowiedział, że zrobi z W-wy 17 województwo, czyli, że wojewoda przejmie funkcje prezydenta W-wy. Co to może oznaczać? Że Rafał weźmie olbrzymi kredyt i wyda, a PiS i państwo polskie będzie go latami spłacać. I jak tu nie lubić Rafała?
