Przeczytałem na Salonie24 fajny emocjonalny felietonik , na temat polskiej racji stanu. Po zastanowieniu się, dochodzę do wniosku, że Polska nie ma czegoś takiego jak długofolowa RACJA STANU. Kolejne rządy to rządy mniej lub bardziej nieudolnych partaczy, którzy nie potrafią załatwić do końca najprostszych spraw, i działają na zasadzie "POŻAR W BURDELU" czyli doraźnej partackiej łataniny.
Co przyjdą nowi giganci intelektu, to wywalają starych, nawet tych merytorycznych, i obsadzają swoimi. To nic że głąb w głąba, ale swój głąb. Przypuszczam że dzieje się tak z różnych powodów:
Komuniści mają Polskę w dupie! Ba! Oni Polskę szczerze nienawidzą. To brudna chołota która nadstawianie się nowemu panu ma w genach. Szmalcownicy historii, którzy za stanowisko i obietnicę władzy sprzedadzą duszę, naród i świat... Jak to mówił mój dziadek: "Komunista to człowiek który nienawidzi jakichkolwiek wartości." Prosta sprawa. Oczywiscie to rozważania zupełnie teoretyczne bo u nas już nie ma komunistów. PZPR wszak została rozwiązana.
PiS-owcy kochają Polskę, tak jak naiwny czterolatek kocha swoją mamusię, całym sobą! Czterolatek tuli się i mówi kocham Cię mamusiu najbardziej na świecie, ty jesteś najpiekniejsza na świecie. Ale ani nie kupuje jej witamin ani też nie wie, że matka ma spore nadciśnienie tętnicze, wiadomo – jak to czterolatek kochający mamusię – Polskę. Kocha gorliwie mamusię i Bozię też kocha! Akurat nie ma w tym nic złego, gdyby nie to, że tam a nie w sobie PiS-owcy pokładaja nadzieję. Poza tym to są wieczni bojownicy, a w sprawach technokratycznych – nieszczęśni amatorzy i partacze.
PO – to cyniczni marketingowcy, ani Polski nie kochają ani nienawidzą. Ot pragmatycy biznesu, wiedzą że trzeba jeszcze dbać o ten zasób ludzki i terytorialny żeby można jeszcze dobrze z zyskiem komuś odsprzedać. Coś jak handlarz samochodami w komisie. To leszcze ale cwani...
Rolasy to kompromitacja na całego. Pawlak nie jest głupi, ale nie jest też mężem stanu, który zreformował by KRUS. To bolesny stan zawieszenia, a jego 1% poparcie mówi wszystko..
I to wszystko......
Radio POLSKA.
Mam w naprawie piękne radio. Nie jakieś drogie, zwykłe lampowe, warte może 250 PLN. Naprawiłem je a teraz wieczorami słucham. Wszystkie normalne kraje mają swoją mocną radiofonię. Francuzi mają kilka bardzo mocnych stacji o niezwykłek jakości ransmiji. Niemcy nadają takie audycje, że zapiera dech, koncerty (polska muzyka operowa!) , kultura itp. Rosyjska radiofonia jest ciągle niezła.. Każdy nawet Bułgarzy mają swoje stacje na falach krótkich. A Polacy? Polacy mają jakieś krótkie rozstrzelone po pasmach audycje na które trzeba „polować” a do tego są słabo odbierane, (w Szwecji w ogóle nie odbierane). Owszem są na falach krótkich fajne audycje po polsku, prowadzone z biglem, fajną muzyką, z bardzo mocnych nadajników, i w sumie ciekawe, ale to są audycje propagandowe, które nadaje Chińskie Radio Międzynarodowe. (sic!) Spiker opowiada jak teraz fajnie jest w Tybecie bo jest szkoła i opieka stomatologiczna.
A to chodzi przecież o to, żeby Polacy na świecie i w Europie i w Kazachstanie mieli swoją silną POLSKĄ stację którą zaznaczą sobie na skali odbiornika i to będzie ich Polska.
Rozwiązanie jest proste, i gdyby PO nie rozwalił systemu abonamentowego aby przypodobać się Panu Watlerowi , to pieniądze na to są. Trzeba tak jak Chińczycy wynająć nadajnik w Rosji albo na Białorusi, bo jest ich tam teraz, po zimnej wojnie pełno bezczynnych, za półdarmo i nadawać całą dobę audycję będącą kompilacją Radiowej Jedynki, Dwójki i Trójki. Oczywiście bez reklam i audycji lokalnych na temat wystawy ceramiki w Sieradzu. Do tego potrzeba 2 pokoików i 4-5 osób, które tylko układały by ramówkę z tego co jest, tak żeby pogodzić i „Lato z Radiem” i „60 minut na godzinę”. Chodzi o o żeby non stop emitować w świat dla polaków i polonii wspaniałe zasoby Polskiego Radia, słuchowiska, koncerty, świetną muzę, w tym oczywiście również najnowszy polski rock. Pojawienie autora się na antenie Radio Polska powinno być nobilitacją.
Czy ktoś to zrobi? NIE! Bo komuniści Polski nienawidzą, PiS-owcy kochają Polskę tak jak czterolatek kocha mamusię, PO szykują się do ostatecznej rozgrywki, a rolasy? Rolasy wlewają olej opałowy do ciągników, bo taniej, i mają wszystko w dupie.....
Radioodbiorniki
Radiostacja w Gąbinie była genialna. Nadawała program 1 Polskiego Radia na całą Europę z mocą 1MW. Cud! Niestety zawaliła się podczas konserwacji. Przez to że tak długo czekaliśmy na jej odbudowę (gdzie Polska Racja Stanu?) „Jedynka” straciła swoją rolę i już jej nie odzyskała, aczkolwiej jest teraz stacją wiodącą i słuchaną. Gąbin był idealnym miejscem na odbudowę nadajnika, ale 3 bezzębnych ludzi zablokowało drogę z widłami i nie pozwoliło wybudować nowej. „Bo szkodzi..” (nieprawda). Ot silne państwo.... Postawiono więc nowy nadajnik w Solcu Kujawskim. Niestety jest tam podmokły grunt i nie można buło postawić optymalnego masztu o wysokości 600 metrów. Postawiono dwa mniejsze maszty po ok. 300 mtr.(poniżej)

Sygnał jedynki jest znakomity, na całą Polskę i znaczną część europy ale już nie na cały świat jak kiedyś. Na marginesie dodam że Gąbin, który nadajnika nie chciał jest teraz zapuszczoną wiochą bez żadnych perspektyw, a Solec Kujawski dzięki inwestycjom Polskiego Radia i strumieniowi kasy kwitnie!
Powracając do tematu, postawiliśmy znakomity nadajnik, tylko że w mało które radio na pólce sklepowej ma fale długie!
Niemalże wszystkie odbiorniki maja fale średnie MW i UKF.(ponizej)

A przecież poza projektem radio gminne AM, Polska nie nadaje na falach średnich. Rozwiązanie jest proste. Wyższy VAT (akcyza) na odbiorniki bez fal długich (LW) i niższy VAT (akcyza) na odbiorniki z zakresem fal długich (LW). Po roku każde radio na półce bedzie miało LW. Ktoś powie, że teraz wszyscy słuchamy UKF. To prawda, ale polska racja stanu wymaga, że skoro mamy super nowoczesną, bardzo kosztowną w utrzymaniu długofalową radiostację centralną Polskiego Radia o mocy 1MW (!), porywającą zasięgiem cały kraj na falach długich, to Polska ludność powinna mieć takież odbiorniki. Lokalne przemienniki UKF mogą przecież ulec np. podtopieniu, osunięciu sie itp. Radiostacja centralna działa zawsze. To radiowe serce narodu. Brzmi nieco patetycznie, ale tak jest.
Czy ktoś to załatwi? NIE! Bo komuniści Polski nienawidzą, PiS-owcy kochają Polskę tak jak czterolatek kocha mamusię, PO – prowadzą grę na wyniszczenie, a rolasy? Rolasy nie płacą ZUS i mają wszystko w dupie.....
Bezpieczeństwo:
Kto był w takiej Skandynawii, ten wie, że kiedy dzieci idą ulicą to wyglądają jak różnokolrowe kolorowe skrzaty. Odblaskowe wszywki w bucikach ,w plecaczkach, w kurteczkach. Jakieś mrugające drobiazgi. To wszystko aż się mieni. W Polsce trzeba założyć sobie Xenony z Allegro, żeby takich skrzatów w ich burych ubraniach nie rozjechać. Zwłaszcza zimą. Owszem, policja rozdaje kamizeleczki etc. ale kamizelkę się albo założy albo nie, a odblaskowa wszywka jest zawsze. Nie mozna jej "zapomnieć". A przecież można obniżyć VAT na ubranka, spodenki, buciki dla dzieci i młodzieży, ze wstawkami odblaskowymi? Można, i to nie z jakimiś „obciachowymi” misiami etc. tylko tak jak moja stara kurtka, która ma odblaskowe..... szwy (!)
Tak samo rowery, Tam rozświetlone nowoczesnym oświetleniem LED, tutaj nieodblaskowe, bez dobrego trwałego oświetlenia, „rydwany cichej śmierci”.
Opony z paskiem odblaskowym? Jasne!
(foto poniżej :na zdjęciu są dwa rowery! Czy zauważyłeś ten drugi?)

Moje nowe opony rowerowe świecą odblaskami, ale takich opon w sklepie w Łomży czy Lubsku czy Radzyniu Podlaskim jest zaledwie 2%, bo się "nie sprzedają". No bo są 5 złotych droższe od "zwykłych" czyli najtańszych. A 5 złotych to dwa piwa. Czyli rozterka jest mocna. A gdyby zróżnicować VAT to było by tych odblaskowych 80% i by się sprzedawały bo były by tańsze od zwykłych. I to jest racja stanu. Ale tak naprawdę nikomu nie zależy na tych rozjeżdanych przez TIR-y dzieciakach.
W 2008 r. na polskich drogach doszło do niemal 50 tys. wypadków, w których zginęło ponad 4,5 tys. osób, a 62 tys. zostało rannych. Wśród ofiar wypadków w Polsce jest aż 35 proc. pieszych - rekordowo dużo na tle innych państw UE. Czy ktoś to załatwi?
Nie, nie załatwi nigdy, bo: bo komuniści Polski nienawidzą, PiS-owcy kochają Polskę tak jak czterolatek kocha mamusię, PO myślą, „po co się napinać, za 5 lat Polski nie będzie” a rolasy? Rolasy są filarem szarej strefy za przyzwoleniem „państwa”.....
Trzy przykłady ze stu....
Moją pasją jest świadome, spokojne szkolenie, konsekwentna edukacja i poznawanie świata. Moją pasją jest Piękna Trębaczka, konie i magiczna telegrafia....
Moją pasją jest życie....
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka