Futrzak Futrzak
867
BLOG

"Ja nie jestem pijany...

Futrzak Futrzak Polityka Obserwuj notkę 12
... ja się po prostu bardzo cieszę – mieli rzekomo mawiać Rosjanie w stanie wskazującym. Czy to prawda, nie wiadomo. Prawdą jednak na bank było dzisiejsze stwierdzenie Premiera: „Jak się będziemy cieszyć, to się będziemy cieszyć (z Euro 2012)”, bo tautologia prawdziwa jest zawsze (co zresztą p. Tusk też raczył zauważyć, i co trzeba tu odnotować i pochwalić, bo mało kto tautologię od takiego pleonazmu umie odróżnić bez Wikipedii). Stwierdzenie nie byłoby jednak warte czasu, który poświęcam na pisanie o nim, gdyby Premier nie ozdobił go komentarzem o tych, co to „wiecznie niezadowoleni” (to to samo co „wiadome kręgi” tylko w wersji soft, które to „kręgi” z kolei stanowią lightowy wariant „zaplutych karłów”).
 
Przyznaję się bez bicia kamerą i pałką – jestem niezadowolony. A jeśli Premier rządzić będzie wiecznie, co mu niektórzy przepowiadają, to mogę być również wiecznie niezadowolony. I nie jest to spowodowane wrodzoną karłowatością moralną, która nie pozwala mi sięgnąć wzrokiem wyżej poziomu pisuaru, tylko pewnym wyliczeniem.
 
Wedle oficjalnych danych deficyt budżetowy za 2011 wyniósł 25 mld (nie licząc długu upchanego w ZUS i budowach dróg) a w tym roku ma to być 35 mld (nie licząc…). Składka społeczna, którą uiszczam grzecznie co miesiąc od początku 2011 wzrosła o ponad 100 PLN, o zbliżoną sumę zwiększył się koszt kredytu mieszkaniowego (będący pochodną sytuacji na rynku) a o kolejną setkę podskoczyły pozostałe opłaty za mieszkanie. O podwyżkach innych cen nie wspominam.
 
Żeby nie było – nie narzekam, ponieważ: patrz zdanie pierwsze poprzedniego akapitu. Kiedy jednak myślę sobie, jakie sumy pochłonie ostatecznie organizacja Mega Pikniku 2012 (same stadiony to ponad 4 mld), za który w końcu ja płacę, i jak niewielkie szanse mam na to, by sobie to odbić – jakoś radości w sobie wzbudzić nie potrafię. No chyba, że starym rosyjskim sposobem. Co radzę wszystkim szybko uczynić, bo nie ma jeszcze 22-ej i nocny wciąż czynny, a puste butelki się przydadzą w lipcu, jakby się okazało, że impreza się nie chce zwrócić.
 
f
Futrzak
O mnie Futrzak

ZBANOWAN PRZEZ: Cichutki, Anita, G. Ziętkiewicz, Adrian Dąbrowski, Coryllus, Stary, Szczur Biurowy

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka