Tak jak przewidywaliśmy już w lutym pojedynku Trump kontra Biden nie będzie.
Zupełnie osobnym pytaniem i kwestią do rozważenia jest przeciwko komu będzie Trump startował w listopadzie. Ogłoszenie jako nowego kandydata demokratów Kamali Harris tak naprawdę nie było przez Bidena konsultowane z liderami demokratów. To czy Kamala faktycznie będzie kandydatem na prezydenta zostanie ostatecznie potwierdzone 7 sierpnia w czasie konwencji demokratów a jedyne co o tym będzie decydować to stan konta wyborczego niedawnego duetu Biden / Harris. Jeżeli do 7 sierpnia Kamala uzbiera wystarczająco dużo środków to z dużym prawdopodobieństwem mając na uwadze fakt jak działa system finansowania wyborów w Stanach otrzyma nominację Partii Demokratycznej. Jeżeli jednak stan konta nie będzie wystarczający to jej nominacja wcale na dzień dzisiejszy nie jest jeszcze przesądzona.
Trzeba poruszyć jeszcze jeden wątek otóż wyjątkowo zabawnie z perspektywy czasu wyglądają komentarze naszych rodzimych „amerykanistów” i świadczą nie tylko o kompletnym braku zdolności do realnego oceniania rzeczywistości która ich otacza ale tylko potwierdzają że większość „politologów” W Polsce bezmyślnie przekazuje narrację którą otrzymuje od think tanków amerykańskich.
Predykcja zakończona dalszego ciągu nie będzie.
Inne tematy w dziale Polityka