12-tego maja przypada druga rocznica śmierci Ireny Sendler.
Holenderski hodowca tulipanów Jan Ligthart wyhodował nową odmianę tulipanów, którą na prośbę Alicji Kobus - przewodiczącej Gminy Żydowskiej w Poznaniu, nazwał 'Irena Sendler', o czym w kilka miesięcy po śmierci Bł.P. Pani Ireny informowała strona internetowa tej Gminy. Pani Sendlerowa kochała tulipany. Gest hodowcy z Holandii jest więc wzruszającym utrwaleniem imienia Pani Ireny już nie tylko w historii, ale także w wiecznie odradzającym się życiu kwiatów. Cechą tej odmiany czerwonego tulipana jest to, że wokół kwiatu głównego z cebulek przybyszowych wyrasta cały pęk małych, kwitnących roślin - jak dzieci otaczające swoją matkę. Symbolika stworzona ręką hodowcy rodzi skojarzenia z Matką Dzieci Holocaustu otoczoną wianuszkiem małych postaci wydartych śmierci w czasie Zagłady.
W tym roku na jednej z działek w Polsce zakwitła "Irena Sendler'. Dzięki grzeczności jej właścicielki oraz Stowarzyszenia 614' Przykazania możemy naszym Czytelnikom zaprezentować wiosenny kwiat:

(fotografia - niestety nieco nieostra - za: www.the614thcs.com/content/images/26a60d401980fbf33d7b784f4f4e8002.jpg )
Ten sam hodowca uhonorował także Bł.P. Pierwszą Damę RP Panią Marię Kaczyńską nadając kremowożóltej odmianie wyhodowanego przez siebie tulipana imię 'Maria Kaczyńska'jeszcze za życia Pani Prezydentowej. Nikt z nas wówczas nie przypuszczał, że tak szybko będzie to hołd oddany osobie tragicznie zmarłej.

(Fotografia ze strony Ambasady Królestwa Holandii:
www.mfa.nl/war-en/algemeen/news/a_tulip_named_after )
Polskie zainteresowania Pana Ligtharta znalazły także swój wyraz w nadaniu "polskich" imion nowym odmianom tulipanów: 'Mikołaj Kopernik'oraz 'Preludium Chopina'. To ostanie imię nadane zostało tulipanom pana Ligtharta w dniu 23' kwietnia tego roku w duchsetletnią rocznicę chrztu kompozytora. Kwitnące 'Preludia Chopina' Czytelnicy naszego bloga mogą podziwiać przy pomniku kompozytora w Parku Łazienkowskim w Warszawie jako lilioworóżowy dywan.
W nawiązaniu do bukietu opisanych wyżej "kwiatów polskich" chcielibyśmy poniżej przedstawić krótki opis sposobu w jaki Żydzi czczą pamięć oraz rocznice swoich zmarłych bliskich, a także osób obdarzanych przez siebie szacunkiem. Można powiedzieć, że w pewnym sensie żydowski jarcait jest odpowiednikiem polskiego, obcenie chrześcijańskiego Dnia Zadusznego z tą różnicą, że ten dzień refleksji i pamięci o zmarłych w przypadku jarcait dotyczy konkretnej osoby zmarłej.
Rocznica śmierci bliskiego krewnego nazywana jest jarcait (lub jorcait) (język: jidysz, z niemieckiego: Jahrzeit - dosłownie "czas roku"). Słowo to pojawiło się po raz pierwszy w pismach czternastowiecznego uczonego rabina Jakuba Millina (Maharila). Żydzi sefardyjscy używają na określenie rocznicy śmierci słowa nachala (język: ladino).
Jarcait dotyczy rocznicy śmierci dziecka, siostry lub brata, rodzica lub małżonka. Zwyczaj polega na paleniu świecy lub lampy (Ner Neszama) przez 24 godziny w domu i uczestniczenie w nabożeństwach w synagodze, gdzie odmawiany jest Kadisz. Niektórzy przestrzegają post w ten dzień. Powinno się również studiować Misznę, a dla upamiętnienia zmarłego, daje się też dodatkowe pieniądze na cele dobroczynne. Żydzi sefardyjscy zapalają świecę i w domu i w synagodze.
Zwyczaj zapalania świec został zapoczątkowany w średniowieczu, a jego opis pojawia się po raz pierwszy w Sefer HaMinhagim (rok 1566) rabina Izaaka Tyrnaua.
Uważa się, że mógł powstać on pod wpływem zapalania przez chrześcijan świec wotywnych. Uzasadnienie teologiczne palenia świec lub lamp wyprowadzone jest z Ksiegi Przysłów, gdzie czytamy: "Lampą Pańską jest duch człowieka" (20:27). Istnieje również przekonanie, że płomień świecy i światło lampy pomagają duszy w osiągnięciu wyższej sfery.
Świecę zapala się przed zachodem słońca - wówczas, gdy ma rozpocząć się dzień, który jest rocznicą śmierci.
Większość Żydów aszkenazyjskich i sefardyjskich obchodzi pierwszy jarcait w dzień rocznicy pogrzebu wówczas, gdy pogrzeb odbył się w trzy lub więcej dni po zgonie, a następne - w dzień śmierci krewnego. Dwa wyjątki od tej reguły to zwyczaj Żydów marokańskich, którzy także pierwszy jarcait obchodzą zawsze w rocznicę śmierci i zwyczaj Żydów syryjskich, którzy obchodzą jarcait przez wszystkie dni od piątku poprzedzającego datę śmierci, aż do dnia rocznicy - odmawiając Kadisz w każdy z tych dni.
W roku, w którym są dwa miesiące adar, jarcait przypadający w adar obchodzi się zawsze w drugi adar, niezależnie czy prawdziwa rocznica przypada w drugi czy w pierwszy.
(Tekst o jarcait przedrukowaliśmy dzięki uprzejmości Stowarzyszenia 614' Przykazania ze strony www.the614thcs.com/40.324.0.0.1.0.phtml
Inne tematy w dziale Rozmaitości