MSZ prosi Komisję Wenecką o opinię ws. ustawy o TK http://www.tvp.info/23318639/msz-prosi-komisje-wenecka-o-opinie-ws-ustawy-o-tk-jak-najszybciej-zakonczyc-narosle-wokol-niego-kontrowersje Co to takiego ta komisja? http://www.strasburgre.msz.gov.pl/pl/o_re/instytucje/komisja_wenecka/komisja_wenecka_1 Europejska Komisja na rzecz Demokracji przez Prawo, szerzej znana pod nazwą Komisji Weneckiej, jest organem doradczym Rady Europy złożonym z niezależnych ekspertów w dziedzinie prawa konstytucyjnego i międzynarodowego, sędziów sądów najwyższych i trybunałów konstytucyjnych państw członkowskich, członków parlamentów narodowych oraz urzędników służby cywilnej. Analizując przepisy prawa krajowego, Komisja Wenecka identyfikuje potencjalne niezgodności ze standardami europejskimi lub luki w prawie. Komisja Wenecka ocenia teksty konstytucyjne i inne uregulowania o charakterze systemowym (np. prawo wyborcze, prawo dotyczące mniejszości lub niezależności sądownictwa).

Aha, a co na to tzw. obrońcy demokracji z Kraju, np. Zoll, Chmaj, Rzepliński, Kalisz, Lis itp. Co na to politycy, Nojman, Schetyna, Petru? Co na to tzw. czołowe media GW, TVN, Polsat? CISZA!!! Jakby w ogóle tego nie było, albo coś co podaje się półgębkiem. Ten straszny PiS obarczany stalinizmem, hitleryzmem, komunizmem i Bóg wie czym jeszcze, zawraca się do Europejskiej Komisji na rzecz Demokracji przez Prawo. Jeżeliby faktycznie PiS miał takie zamiary, jakie przypisuje mu kod, minister rządu PiS nigdy w życiu nie zwróciłby się do instytucji międzynarodowej.

Od początku twierdziłem i podtrzymuje to dalej stanowczo, kodowi nie chodzi o demokrację, a o przywileje, stanowiska i kasiorę, krótko mówiąc o szeroko rozumianekoryto!Proszę spojrzeć na ten cały kod, to nie jest spontan, wszystko to zorganizowane, ochrona, flagi, banery, plakietki itp. to kosztuje i to dużo kosztuje. Myślę, że solidnie śledztwo dziennikarskie bardzo szybko ustaliłoby sposób finansowania kod i jej tzw. lidera, który, wybaczcie że użyję tego słowa, okazał się zwykłym chuj.m. Od początku istnienia tego bloga, nie poruszam spraw osobistych osób publicznych, ale teraz coś we mnie pękło, bo jak inaczej nazwać gościa, który odszedł od własnych dzieci i nie płaci na nie twierdząc, że nie ma pieniędzy, a chodzi w kurtce za 900 złhttp://www.fakt.pl/moda-i-uroda/mateusz-kijowski-nie-placi-alimentow-kupuje-jednak-drogie-ubrania,artykuly,599624.htmlNaczelny SE wyraził tez swoje zdanie o tym panu„Jeżeli zachciało ci się, panie Kijowski, walczyć o demokrację, to oczywiście podziwiam to. Bardzo podziwiam twoje drewnianehasła i twoją nieumiejętną walkę z tremą. Wypadłeś źle, ale może tego nie zauważyłeś. Pomyliłeś jednak porządki. W pierwszej kolejności masz obowiązek zadbać o własną rodzinę i o własne dzieci”http://wpolityce.pl/polityka/275973-pupil-lisa-i-michnika-starty-na-miazge-jastrzebowski-o-szefie-kod-mezczyzna-ktory-zostawia-swoje-dzieci-i-przestaje-na-nie-placic-alimenty-wywoluje-we-mnie-obrzydzenie?strona=2

Tak, ciężko, cholernie ciężko jest zostawić przywileje, stanowiska, władzę, kasiorę. Jak ciężko, to nich świadczy fakt, iż tzw. oświecony establishment (czyt. establiszmęt) okrągłostołowy jest w stanie unieważnić wybory, które wygrało Prawo i Sprawiedliwośćhttp://www.polskatimes.pl/artykul/9214735,sad-najwyzszy-uniewazni-wynik-wyborow-parlamentarnych-pkw-to-malo-realne,id,t.htmlWedług niektórych polityków i komentatorów, podstawą do unieważnienia wyborów parlamentarnych może być fakt, że Prawo i Sprawiedliwość wzięło w nich udział jako Komitet Wyborczy a nie koalicja. - PiS podpisał umowę koalicyjną z Solidarną Polską Zbigniewa Ziobry i Polską Razem Jarosława Gowina. W wyborach powinno więc startować jako koalicja, a nie komitet - przekonują działacze opozycji i nieliczni publicyści. W ich przekonaniu możliwe jest, że Sąd Najwyższy zakwestionuje wynik wyborów.Taaaak, co by tu jeszcze wynaleźć, a czemu nie unieważnić wyborów samorządowych, tam też z list PiS startowali członkowie Prawicy Rzeczypospolitej? No nie tamtych nie można unieważnić, bo ich PiS nie wygrał, to poco. Cholera mnie bierze, jak wygrywa klika lewicujących skur..synów i wprowadza swoje ustawy w kanonie poprawności politycznej, to jest demokracja, a jak wygra PiS i wprowadza swoje ustawy, to jest dyktatura.

Cała ta ta kodowana walka o TK, To Kpina, kpina z całego społeczeństwa podszyta szczytnymi hasłami na tych ślicznych banerach i opłacana przez środowiska, które czują się zagrożone. TK miał być narzędziem w walce politycznej. Załóżmy że 500 zł na dziecko przechodzi przez TK,kwota wolna od podatku też, a podatek od banków i hipermarketów TK uznaje za niekonstytucyjny. Co się dzieje? W budżecie brakujekilkudziesięciu miliardów i to rok rocznie.  To byłby plan wysadzenia PiS w powietrze.