galopujący major galopujący major
162
BLOG

Eutanzaja może być w Polsce bezkarna

galopujący major galopujący major Polityka Obserwuj notkę 11

  

Nastąpiła medialna konfrontacja poważnej partii, obradującej nad programem gospodarczym, dyskutującej w różnych zespołach i panelach na tematy wyjścia z kryzysu ekonomicznego, z błaznem przebierającym się w sukienki.

 

W opinii publicznej utrwaliło się, że odpowiedzią Platformy na programowy i poważny kongres PiS jest błazenada lubelskiego posła i PR-owska zagrywka premiera polegająca na chęci wzięcia udziału w tym zjeździe.

 

To bynajmniej nie reklamówka posła Bielana w radiu Złote Przeboje, ale niezależny politolog Marek Migalski w  równie niezależnej Rzeczpospolitej.

 

Czy w opinii publicznej rzeczywiście utrwaliło się, że kongres PiS był  programowy i poważny a PiS to  poważa  partia, obradująca nad programem gospodarczym, dyskutująca w różnych zespołach i panelach – nie mnie oceniać. Nieśmiało mógłbym wspomnieć, że według mnie nie zastanawiano się, czy Palikot jest przebrany za kobietę, czy znalazł się w otoczeniu prezesa Kaczyńskiego, czy wykradł mu przemówienie – jak chce politolog Migalski – tylko zastanawiano się czy dojdzie do wystąpienia Tuska. Ale mogę się mylić i rzeczywiście polskie społeczeństwo nie jest podatne na naciski mediów i nie zastanawiało się nad wystąpieniem Tuska, o którym non stop media trąbiły podczas kongresu.

 

Palikot jest tematem wdzięcznym. Gdy Palikot mówi o zabijaniu ludzi w stanie wegetatywnym, jest tematem wdzięcznym wyjątkowo. Przy okazji można mu wypomnieć nawet rozwód, co rzecz jasna nie przeszkadzało by swego czasu od rozwodnika brać pieniądze. Brało się pieniądze od TW Marka Króla, można i od rozwodnika. Palikot robi za małpę, zresztą świadomie, i w małpę tę biją przeciwnicy Platformy. Palikot raz jest piorunem,  a raz piorunochronem, raz wali Kaczora po łbie, raz od zwolenników Kaczora przyjmuje baty. Gra się kręci, wszyscy skaczą, cyrk jedzie dalej. Palikot się bawi, gdy pisze o  zabijaniu ludzi w stanie wegetatywnym bawić się ma niebezpiecznie. Tak przynajmniej twierdzi Terlikowski:

 

Tyle, że akurat ta zabawa jest rzeczywiście niebezpieczna. Jeśli bowiem kiedyś rzeczywiście jakiś parlament uzna, że stan wegetatywny może być powodem do zabicia kogoś, to sam poseł Palikot może być zagrożony.

 

Rzeczywiście to może być niebezpieczne. Ale niebezpieczna miała być ponoć także eutanazja. Miała to być równia pochyła, tragedia, otchłań.  Czytałemgeniuszy, co twierdzą, że jak nie dasz komuś prawa zastrzelić dziecka w sadzie za kradzież jabłka, to zasada ulega rozproszeniu, a odpowiedzialność rozcieńczeniu. Więc strzelać do dziecka móc powinieneś. Z eutanazją miało być podobnie, albo nawet i gorzej. Lekki wyłom w dopuszczalności zabójstwa i cały system miał wnet runąć jak domek z kart. Tymczasem wedle obowiązującego w Polsce kodeksu karnego:

 

 

Art. 150. § 1. Kto zabija człowieka na jego żądanie i pod wpływem współczucia dla niego,

podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

§ 2. W wyjątkowych wypadkach sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia.

 

W wyjątkowych wypadkach eutanazja może być więc w Polsce bezkarna… Znają Państwo może liczbę tych eutanazji przeprowadzonych w Polsce, co to miały nas zalać hurtowo i w stosunku do każdego nielubianego staruszka…

 

Bo ja wciąż szukam i nie mogę znaleźć. 

 

 

 

 

        Uparty centrolewicowiec, niedogmatyczny liberał i gospodarczy i obyczajowy, skłaniający się raczej ku agnostycyzmowi, fan F.C. Barcelony choć nick upamiętnia Ferenca Puskasa gracza Realu Madryt email: gamaj@onet.eu About Ferenc Puskas: I was with (Bobby) Charlton, (Denis) Law and Puskás, we were coaching in a football academy in Australia. The youngsters we were coaching did not respect him including making fun of his weight and age...We decided to let the guys challenge a coach to hit the crossbar 10 times in a row, obviously they picked the old fat one. Law asked the kids how many they thought the old fat coach would get out of ten. Most said less than five. Best said ten. The old fat coach stepped up and hit nine in a row. For the tenth shot he scooped the ball in the air, bounced it off both shoulders and his head, then flicked it over with his heel and cannoned the ball off the crossbar on the volley. They all stood in silence then one kid asked who he was, I replied, "To you, his name is Mr. Puskás". George Best His chosen comrades thought at school He must grow a famous man; He thought the same and lived by rule, All his twenties crammed with toil; 'What then?' sang Plato's ghost. 'What then?' Everything he wrote was read, After certain years he won Sufficient money for his need, Friends that have been friends indeed; 'What then?' sang Plato's ghost. 'What then?' All his happier dreams came true - A small old house, wife, daughter, son, Grounds where plum and cabbage grew, poets and Wits about him drew; 'What then.?' sang Plato's ghost. 'What then?' The work is done,' grown old he thought, 'According to my boyish plan; Let the fools rage, I swerved in naught, Something to perfection brought'; But louder sang that ghost, 'What then?' “What then”” William Butler Yeats

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (11)

Inne tematy w dziale Polityka