GenekX GenekX
48
BLOG

Rządowa sondażownia pomaga Koalicji Europejskiej

GenekX GenekX Polityka Obserwuj notkę 2

Do tej pory przerażeni zjednoczeniem się opozycji próbowali wkładać kij w szprychy Koalicji Europejskiej twierdząc, że PSL zniknie w wyniku tego kroku, bo chłopi przestaną na niego głosować i że małe partie zostaną zjedzone przez schetynowskiego Shreka. A w ogóle lepiej by zrobili startując w wyborach oddzielnie.

I właśnie rządowa CBOS rozbija w pył tę propisowską propagandę. Rządowa był zawsze i nawet na miesiąc przed wyborami w 2015 roku pokazywała tylko 4 pp przewagi PiSu nad PO choć u pozostałych ta różnica była nawet trzykrotnie wyższa.

Oto zostało wczoraj przez CBOS podane, ni mniej ni więcej, że gdyby PSL i SLD startowały oddzielnie nie wprowadziłyby NIKOGO do Parlamenty Europejskiego, podczas gdy w Koalicji Europejskiej mają wielką szanse na co najmniej trzy mandaty każdy oddzielnie. Tym rządowym propagandzistom tak wyszło, bo pod pretekstem badania preferencji do wyborów do Sejmu i Senatu ( na 7 miesięcy przez nimi i trzy przed wyborami do PE!?) nie spytali się o KE, ale oddzielnie o PO, N, PSL, SLD i Zielonych. Prawdopodobnie chcieli wlać otuchy w serca pisowskiego elektoratu olbrzymią różnicą nad główną partią opozycyjną, a tylko do końca przekonali elektoraty wszystkich ugrupowań wchodzących w skład KE,  że nie mają innego wyjścia jak tylko wielka, demokratyczna koalicja wolnościowa.

Przy tym w całej okazałości wychodzi perfidia przekazu medialnego obozu władzy rzekomo troszczącego się o los mniejszych partii w KE, bo gdyby wystartowały samodzielnie to głos oddany na nie wsparłby PiS, czyli partię, która chciała i chce ich anihilacji. Byłoby jak w przysłowiu z wyborów w 1947 roku - co to za magiczna szkatułka, wrzucasz Mikołajczyka, wychodzi Gomułka? Bo Gomułka, tak jak kaczyści obecnie, sprawował wtedy władzę.

Dodatkowo w ramach Koalicji Europejskiej startuje aż pięciu byłych premierów III Rzeczpospolitej, w czasie której Polska dogoniła np. Portugalię, mimo że na starcie w 1989, przed Balcerowiczem, nasz dochód narodowy na głowę był dwa i pół raza niższy niż nad Tybrem.

Obóz władzy rzeczywiście obawia się nowej koalicji na polskiej scenie politycznej bo używa kuriozalnych argumentów, nie tylko tych, że lepszy byłby start samodzielny ( dla kogo? ), ale także że wybrani z listy KE udadzą się do różnych frakcji parlamentarnych w Parlamencie Europejskim. Różnych tak, ale jednakowo euroentuzjastycznych w tym, o co naprawdę chodzi w wyborach majowych -  by powstrzymać eurofobów rozbijających jedność europejską. A polski Naród jest euroentuzjastyczny w swej większości więc strach pisowców jest uzasadniony.

Ruszenie przez rządzących tematów światopoglądowych jest dla nich z kolei ryzykowne, bo wzrasta niechęć do Kościoła w naszym, jednym z najszybciej laicyzujących się społeczeństw Starego Kontynentu ( co np. pokazują kościelne statystyki religijności ), na tle problemu pedofilii i finansowego, a jak się okazuje seksualizuje on sam i niezgorzej polskie 9-latki książeczkami do pierwszej komunii, w których zawarte są debilne retoryczne pytania o masturbację czy pornografię?!

Pozostaje więc socjal, ale Naród coraz lepiej się orientuje, że PiS gotów jest Polskę podpalić ( o co oskarżają go nawet niektórzy prawicowi publicyści ) megarozdawnictwem, byle tylko utrzymać się u władzy.

GenekX
O mnie GenekX

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka