GenekX GenekX
824
BLOG

Kler katolicki wstępuje do PiSu.

GenekX GenekX Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 31

Można było jeszcze zrozumieć wezwanie proboszczów by zarządzana przez nich duchowo owczarnia nie głosowała na SLD, choć przecież za rządów tej właśnie partii dostali największe "zwroty" majątków kościelnych. Można było ostatecznie ideowo pogniewać się i na Platformę Obywatelską, gdy prezydent Warszawy wprowadził kartę LGBT, ale jak niezgodny z nauką Chrystusa w wersji hard jest program PSL to dalibóg ( nomen omen ) nie wiadomo.

Oznacza to, że kler katolicki zaczął wstępować do jednej partii politycznej, czyli że z głoszonej przez siebie ideologii zdjął jakąkolwiek ochronę, w tym prawną.

Kodeks karny zabrania naruszania uczuć religijnych, ale jeśli mają one być równoznaczne z uczuciami politycznymi, to albo sądy powinny przestać karać za to, albo karać np. nienawistników typu Jędraszewskiego za naruszanie uczuć drugiej strony, w tym związanych z walką o prawa gejów i lesbijek, o atakach na opozycję nie mówiąc.

Na własne życzenie proboszczowie stają się politycznymi agitatorami, w których można walić jak w Sasina, Suskiego, Banasia, Błaszczaka, Brudzińskiego, Zielińskiego czy Kuchcińskiego. W głoszone przez nich słowo także, bo jakże to rozdzielić!?

Taki sojusz tronu z ołtarzem źle się zazwyczaj kończy dla tej drugiej strony, w wersji hard jak w leninowskiej Rosji, w wersji soft totalną laicyzacją w Zachodniej Europie, a w wersji pośredniej jak w Hiszpanii, gdzie od dawna już lewica przejęła rząd dusz po kolaboracji kleru ze zbrodniczymi faszystami.

Na dodatek nasi katoliccy duchowni mają tego pecha, że na czele ich Kościoła stoi człowiek, który za pomoc episkopatu Argentyny dla krwawej neofaszystowskiej junty wojskowej musiał przepraszać cały swój naród, co było ewenementem w historii religii rzymskiej. Drugi raz do tej samej samej rzeki więc nie wejdzie, nawet choćby tylko delikatnie wspierając swych podwładnych nad Wisłą.

Nie pomaga im także fakt, że z kolei ich historycznym idolem, z masową ilością swych pomników w Polsce, jest ten, który co najmniej nie reagował na doniesienia o tych haniebnych praktykach w latach 80-tych ubiegłego wieku w Ameryce Południowej, tak jak tuszował zbrodnię pedofilii duchownych przez cały okres swego pontyfikatu na całym świecie.

GenekX
O mnie GenekX

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo