więc sobie piszę i odnotowuję na boku ...
Wydawać by się mogło, że od wczoraj, czyli od soboty 22 lutego, sytuacja na Ukrainie na tyle się wyklarowała i nikt już nie ma wątpliwości co do tego, kto wygrał i kto miał rację zanim wygrał oraz co teraz jest ważne i już niedługo będzie najważniejsze. Także dla nas, czyli dla Polski. Toteż z nieustającym zdziwieniem spoglądam na notki promowane przez Administrację, co jedna to lepsza i obfitująca w jeszcze większą ilość wygibasów, głownie na temat Ukrainy, ale nie tylko.
Tak jakby niektórzy na skutek wydarzeń na Ukrainie, zwłaszcza tych ostatnich, doznali szoku,. w wyniku którego w ich głowach zapanował jeszcze większy chaos kognitywny niż miał miejsce do tej pory. Głównie pod wpływem polskiej rzeczywistości, tak trudnej dla nich do ogarnięcia, ale jakoś tam już poukładanej na własny użytek, choć najczęściej dość głupio. A tu jeszcze ta Ukraina.
Rozumiem, że jest problem, więc proponuję bardziej skupić się na śledzeniu obiektywnych faktów, starając się zrozumieć ich wymiar i znaczenie, a z ich podsumowaniem i ocenami przynajmniej chwilowo się wstrzymać. Na Ukrainie historia gwałtownie przyspieszyła, dzieje się bardzo wiele, trzymam za nich kciuki i przede wszystkim czytam doniesienia z różnych źródeł. Polecam chociażby śledzenie doniesień na portalu Polskiego Radia, który jeśli chodzi o Ukrainę i wychwytywanie istotnych faktów, sprawdza się całkiem nieźle, w sumie tylko z niewielkim opóźnieniem. A zatem, klikamy:
Partia Regionów oskarża Janukowycza. Były prezydent się ukrywa [relacja]
trzymam kciuki ;-)
PS 1 - oczywiście na SG wisi również parę całkiem sensownych notek ;-)
PS 2 - ku pamięci tutaj umieszczam ważny tłit Sikorskiego, bo pamięć bywa krótka:
No coup in Kiev. Gov. buildings got abandoned. Speaker of Rada elected legally. Pres. VYanukovych has 24h to sign 04 Const. into law.
— Radosław Sikorski (@sikorskiradek) 22 Février 2014
Inne tematy w dziale Polityka
