Czy Tusk jest przewidywalny?

Wczoraj zajmowaliśmy się Putinem, a dzisiaj okoliczności sprawiły, że spróbujemy sobie odpowiedzeć na to samo pytanie dotyczące przewidywalności Tuska. Sądzę, że przynajmniej dla niektórych wnikliwych analityków i ekspertów, chociażby tutaj w s24, premier Donald Tusk z całą pewnością jest przewidywalny i to nawet zdecydowanie bardziej niż Putin. To jest więcej niż pewne i dzisiaj ponownie się potwierdziło, że Tusk zrobi z siebie pajaca, jak chociażby dzisiaj z mądrą miną komunikując, że  - uwaga cytuję: "konieczna jest niezależność energetyczna od Rosji". 

O w mordę, jakim cudem on na to wpadł?
Normalnie szok - jakby powiedziała Edytka ze stacji paliw Shella (od kilku lat we Włoszech)

Może nie wszycy pamiętają, albo wolą nie pamiętać, ale przecież jeszcze nie tak dawno Tusk chciał sprzedać Ruskim gdański Lotos (sic!) i nie widział w tym niczego niestosownego, aż miejscowi przytomni z prezesem Lotosu na czele, używając najrozmaitszych dojść i forteli, musieli się mocno nagimnastykować, żeby premiera od tego pomysłu odwieść i ostatecznie odwiedli, chociaż Donek się odgrażał, że do tematu jeszcze powróci.

W jednej z poprzednich notek dziękowałem Putinowi za bezkompromisową postawę, która wreszcie skłoniła premiera Polski do poważniejszego potraktowania potencjalnych możliwości dla naszego państwa, jakie stwarza produkcja gazu łupkowego. Dzisiaj widzę, że ponownie Putinowi wypada podziękować za sprawczą rolę w oprzytomnieniu naszego premiera, a zatem:

Большое спасибо, gaspadin Putin.

To była jednak tylko przysłowiowa marchewka dla prezydenta Rosji, aby jednak nikt nie podejrzewał mnie o agenturalną działalność. czy chociażby lizusostwo, to z miejsca sięgnę po kija, batożąc za międzynarodowe awanturnictwo:

Gaspadin Putin пора положить конец этой международной авантюризма

Na własne życzenie wykluczył Pan Rosję z kręgu cywilizowanych państw działając wbrew międzynarodowym prawom i konwencjom, w ten sposób stawiając siebie i całą Rosję poza prawem. Proszę się więc nie dziwić, że od tej pory będzie Pan traktowany jak chuligan i przestępca. Rosja, którą Pan reprezentuje straciła wiarygodność dla wszystkich demokratycznych państw i społeczeństw. Niestety, taka jest prawda gaspadin Putin.

Czytam, że przywódcy Rosji pogrążając się w bezczelności i bucie, w rewanżu za personalne sankcje jakie podjęli Amerykanie w stosunku do kilkunastu rosyjskich funkcjonariuszy, wprowadzili analogiczne sankcje w stosunku do urzędników amerykańskich - doradców prezydenta Obamy - Caroline Atkinson, Daniel Pfeiffer i Benjamin Rhodes, przewodniczący stronnictwa demokratów Harry Reid i republikanów John Boehner, przewodniczący komisji spraw zagranicznych w senacie Robert Menendez, a także konserwatysta John McCain, senatorzy demokratów Mary Landrieu i Daniel Coats.

Już czas najwyższy skończyć z tym cyrkiem gaspadin Putin, posłuchajcie dobrych rad starego kumpla Olka Kwaśniewskiego - nie idźcie tą drogą gaspadin Putin, ona porawdzi do nikąd.