W nawiązaniu do wczorajszego programu WARTO ROZMAWIAĆ refleksji kilka:
Osoba chora wymaga troski nie tylko o ciało ale również o psychikę i duszę. Od dawna a szczególnie teraz chory traktowany jest jako "przypadek", leczony bezdusznymi "procedurami"... oczywiście są wyjątki
Pójdźmy na chwilę do sali tzw. szpitala covidowego. O ciężkiej doli personelu medycznego informacji nie brakuje, telewizornie nadają "seriale" na ten temat. Rząd postarał się o podwójne wynagrodzenie tej pracy...
Spójrzmy tym razem oczami serca na tzw. pacjentów covidowych. Na tych, którzy są w złym stanie, leżących i zagrożonych poważnymi konsekwencjami łącznie ze śmiercią. Są osamotnieni, bez możliwości kontaktów z najbliższymi. Bywa, że bez łączności telefonicznej. Całkowicie samotni...
Taki chory, który potrzebuje towarzyszenia leży samotny w otoczeniu co jakiś czas przemykających się kombinezonów o ludzkich kształtach, dziwnych dźwięków wydobywających się spod masek i przyłbic, migających cyferek i monitorów podłączonych aparatów.
Spójrzmy na chorych covidowych jako na OSOBY a nie tylko przypadki medyczne.
CZŁOWIEK to przecież nie tylko ciało ale też jego zraniona psychika i dusza nieśmiertelna.
Obojętnie, czy pacjent jest wierzący w Boga, czy też nie.
Niewierzącym potrzeba rozmowy np. z psychologiem.
Wierzącym sakramentów.
Już na początku grudnia napisałam notkę o utrudnianej posłudze duszpasterskiej , o reżimie sanitarnym, o zakazach kontaktu etc.
https://www.salon24.pl/u/gocha/1096971,administrowanie-sakramentami
"Kapelan i jego posługa nie są anonsowane. Kapłan mówi, że już przywykł, że nie jest rozpoznawalny. Chory ma kilka minut, by rozpoznać, że to ksiądz, by "porozmawiać" ... dziwne to i niepokojące. O dłuższej Spowiedzi Świętej może pomarzyć." - mówi jeden z kapelanów dopuszczonych do pacjentów.
Do poszerzenia tego smutnego tematu sprowokował mnie program J. Pospieszalskiego WARTO ROZMAWIAĆ z 21. grudnia. Tematem programu obok wykorzystania amantadyny jako leku był aspekt izolacji chorych covidowych pt."Chorych nawiedzać".
Wkleję całość programu, gdy tylko pojawi się w sieci.
https://www.youtube.com/watch?v=1Iq7Md7EZag
W drugiej części notki opiszę rozmowy, które prowadzili lekarze i kapelani na temat całościowej opieki nad osobą chorą, a szczególnie ciężko chorą odciętą od kontaktów z bliskimi. Na szczęście część z nich wraz z dyrektorami szpitali (Gdańsk) zajęła się problemem zdrowia duchowego pacjentów covidowych.
Istnieje Polskie Towarzystwo Opieki Duchowej w Medycynie.
Dzięki Bogu powstała wspaniała inicjatywa "BĄDŹ PRZY MNIE".
https://ptodm.org.pl/badz-przy-mnie/254364,opieka-duchowa-niezbedna-skladowa-calosciowej-opieki-nad-chorymi-na-covid-19-stanowisko-polskiego-towarzystwa-opieki-duchowej-w-medycynie
https://ptodm.org.pl/
Mamy też od dawna Kartę Praw Pacjenta.To za mało!
Zapisy tego dokumentu często są łamane, szczególnie teraz w czasie wyodrębnienia pacjentów covidowych, izolowanych od otoczenia. Oto kilka pkt z części ogólnej:
4. Prawo do intymności i poszanowania godności osobistej w czasie udzielania świadczeń zdrowotnych
14. Prawo do kontaktu osobistego, telefonicznego lub korespondencyjnego z osobami z zewnątrz
w zakładach opieki zdrowotnej.
15. Prawo do opieki duszpasterskiej w zakładach opieki zdrowotnej
(art. 19 ust. 3 pkt 3 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej).
16.-Prawo do wskazania osoby lub instytucji, którą zakład opieki zdrowotnej obowiązany jest niezwłocznie
powiadomić w razie pogorszenia się stanu zdrowia pacjenta powodującego zagrożenie życia lub w razie śmierci pacjenta
(art. 20 ust. 2 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej)
Oby nie było tak, jak pisałam poprzednio,
że "najchętniej wprowadzono by w szpitalach E-posługę sakramentalną na wzór E-porady."
Część lekarzy już widzi w pacjencie Człowieka, jest nadzieja....
Przy okazji Bożego Narodzenia wszystkim ślę Życzenia Pokoju i Dobra!
Bo Bóg nam się rodzi, wszelka moc truchleje!
Radości rodzinnej i zdrowia dla każdego:))
Nadziei tak silnej, by normalność nie była dla nas tylko wspomnieniem.