googleearth googleearth
1894
BLOG

Street View od dzisiaj dostępny we wszystkich miejscach w Polsce

googleearth googleearth Rozmaitości Obserwuj notkę 3

10 maja 2012 roku samochody Google znów wyruszyły w trasę po Polsce. Tym razem fotografowały całą Polskę, Mieliśmy dotychczas tylko największe miejscowości w widoku Street View, teraz także będą (już są?) wszystkie polskie miasta. Oczywiście tytyuł tego newsa jest związany z dzisiejszym dniem - Prima Aprilis :) I chyba tylko to nam zostanie, bo aktualizacja SV w całym kraju tak prędko nie nastąpi. Pomimo iż mija już prawie rok czasu od rozpoczęcia ekspansji SV na całą Polskę, wciąż "nie jest znany dokładny termin aktualizacji". Zdjęcia zakończono robić jesienią 2012. (Dla porównania zdjęcia z Litwy i kolejnych miast w Rosji były robione w czerwcu, lipcu, sierpniu, a nawet wrześniu 2012! I już są opublikowane, już po pół roku!) Dam głowę, że zostały już pozamazywane wszystkie twarze, rejest racje samochodów itd. Na pewno już jest wszystko gotowe i dokładnie obrobione. Jednak aktualilzacji wciąż nie ma. Za to jest (prawie) cały Izrael, calusieńka Litwa, Słowacja, Chorwacja, Bułgaria, a nawet pojawiają się co rusz aktualizacje USA i Wielkiej Brytanii, które już od dawna są w Street View niemalże w całości! Więc co tam jeszcze jest do aktualizacji? Sprawdziłem - pustostany, nieużytki i polne szosy pomiędzy miejscowościami. Naprawdę bardzo dobra rzecz! Co tam jakaś Polska, co tam jakieś Katowice, Zielona Góra, Olsztyn, Bydgoszcz? Po co tam Street View? Ważne, że slumsy są od stóp do głów w Street View!

(Mexico City, Meksyk)

(Mexico City, Meksyk)

(Poznań, Ul. Spichlerzowa)

(Dzielnica Stolipinovo, Plovdiv, Bułgaria)

 (Siewierodwińsk, Rosja)

No więc jak sami widzicie, dla Google ważniejsze jest pokazanie takich właśnie perełek w Street View. Co tam Katowice, co tam Gorzów Wielkopolski! Jakieś tam ładne osiedla mają pokazać? Street View prężnie rozwija się w takich miejscach jak na powyższych zdjęciach. Oto zasięg w Polsce:

 

Najważniejsze, że są najważniejsze miasta. Tzn. za wyjątkiem Katowic, co jest według mnie poniżeniem dla Śląska. Ja nie jestem stamtąd, ale chciałbym w końcu zobaczyć Śląsk w panoramie. Nawet nie zrobili ani jednej miejscowości przygranicznej, ale woleli zrobić eksklawę Parku Mużakowskiego w Łęknicy:

 

Pewnie, w końcu ciekawsze są zadupia i drzewka w jakimś nic nieznaczącym parku. Jest on przecież ważniejszy i atrakcyjniejszy od Zielonej Góry, Żar, Żagania itd.

Wracając do błędów w zdjęciach, przytoczę pewną ciekawą rzecz, której Google nie chce naprawić, bowiem twierdzi, iż "wszystko jest w porządku, zdjęcie nie wymaga poprawy":

 

 

(Stara Zagora, Bułgaria) 

Jeżelil myślicie, że korzystając z przycisku znajdującego się w lewym dolnym rogu "zgłoś problem" cokolwiek wskórałem, to niestety muszę was rozczarować :/  W formularzu zaznaczyłem kategorię problemu "ciemne zdjęcia, niewyraźne i złej jakości". Otrzymałem odpowiedź po angielsku, że "Google nie widzi na tych zdjęciach niczego co mogłoby być złej jakości, lub zawierało błędy". Pozostawię to bez kmentarza,. Po jakimś czasie jeszcze raz im zgłosiłem te zdjęcia, tym razem nie otrzymałem żadnej odpowiedzi. Na szczęście to tylko kilka odcinków paru ulic, reszta miasta jest w bardzo dobrej jakości. 

Jednak gdy siódmego marca zaktualizowano caluteńką Bułgarię w Street View, od razu w oczy rzucił mi się pewien bardzo niemiły szczegół; prawie wszystkie miejscowości były fotografowane... późną zimą! Jest na nich oznaczenie "Data wykonania zdjęcia: 3/2012". A więc robione były w Marcu. To dlatego takie szare, ponure i brzydkie widoki im wyszły. Gołe drzewa bez liści, mocno zachmurzone niebo, bardzo mało ludzi na ulicach, wszyscy opatuleni kukrtkami i płaszczami, Bułgaria - symbol upalnych i słonecznych wakacji został nam przez Google pokazany jako brzydki, szary, ponury kraj!

 

Hehe, to jeszcze nie wszystko. Otóż docieramy również do zdjęć robionych... w lutym:

 

 

 Jak czytamy na stronie http://maps.google.pl/intl/ALL_pl/help/maps/streetview/learn/turning-photos-into-street-view.html "Musimy brać też pod uwagę pogodę oraz temperaturę, nie chcemy bowiem, aby śnieg, mgła czy deszcz spowodowały opóźnienia w przejazdach lub nieostrość zdjęć.". Oczywiście, wierzę. Efekty widzimy na powyższych zdjęciach. Czy nie jest przyjemniej fotografować ulice wiosną, gdy jest słonecznie i zielono? O tak:

 

Widać różnicę?

 

Ciekawostką jest jeszcze fakt, iż niektóre miejscowości mające beznadziejną jakość zdjęć satelitarnych, mają za to Street View:

 

 

Na deser zostawiłem sobie najciekawszą rzecz, oczywiście równiez nie wymagającą poprawy, bo rzecz jasna nie ma tam co poprawiać, a wszystko jest ok (wiadomo według kogo):

 

A więc jakby tego wszystkiego było mało, to Google pokazało nam jeszcze inwalidów bez połowy tułowia, bez nóg, rak,  głów, albo dwugłowego człowieka (pewnie jakieś bliźnięta syjamskie :)). Pozdrawiam

googleearth
O mnie googleearth

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości