Kurs uwodzenia dla księży katolickich

Chłopy bez bab wariują. Dotyczy to także katolickich księży, którzy nie mają co zrobić ze swoją seksualnością.

Pewien ksiądz z Lublina kilka dni temu zginał pod kołami pociągu. Wszyscy wiedzą, co się stało i jaka jest tego przyczyna. Chodzi bowiem o wielki wstyd związany obecnie ze skandalem seksualnym, którego ofiarą była na szczęście młoda dorosła kobieta – sprawa stała się publiczna.

Ks. został wtedy pozbawiony prawa do wykonywania posług duszpasterskich oraz noszenia stroju duchownego za niemoralne i obleśne filmiki, wulgarne propozycje zbliżenia, itd.

Ksiądz pisał do parafianki, że:

"zostanie (ona) jego prywatną szmatą, su*ą do spełniania poleceń" i "pierwszą kobietą w historii wy****aną w gabinecie metropolity białostockiego".

Dodał, że "musi mu dać du*y", a także że "będzie ją je*ał ostro (..) i jeździł po niej jak po sz**cie" oraz "będzie ją wykorzystywał, (...) poniżał". Co więcej, miał wysyłać Oli filmy, na których się masturbował.

- Tak przynajmniej pisze portal naTemat.

Metropolita lubelski Józef Guzdek zawiesił duchownego, który został pozbawiony prawa do wykonywania posług duszpasterskich oraz noszenia stroju duchownego. 

Komentarz: czasem myślę, że gorzej za takie wybryki traktowani są księża heteroseksualiści, niż księża pedofile czy homoseksualiści.

Ksiądz był przystojnym mężczyzną, który po prostu nie wytrzymał. Każdemu zdrowemu facetowi zdążyło się zwariować z powodu kobiety.

Kurs uwodzenia dla księży katolickich

Pewien zespół śpiewał, że „raz do roku to i księdzu wolno zrobić to, co inni, cale życie robią”. Tak bywa, tak się zdąża. Problem jest tylko taki, że miałem okazję poznać trochę tajemnic księży i ten celibat to średnio im wychodzi.

Dlatego też likwidacja celibatu nie rozwiąże sprawy. Wiązałoby się to z judaizacją i islamizacją Kościoła Katolickiego. Taki ktoś nie byłby kapłanem, tylko funkcjonariuszem, którego dzieci będą walczyć po schedę po ojcu i o majatek parafii pozostawiony przez takiego "ksiądza".

Likwidacja celibatu rozwali Kościół Katolicki bo i o to postulującym jego zniesienie często chodzi. Bądźmy poważni, nie chodzi tu o dobro Kościoła, świadectwo zbawienia, itd., tylko o likwidację tej instytucji, której trwaniu celibat raczej pomaga niż szkodzi. W dodatku wystęouje tu uczciwa wymiana pokoleń. Jak ktoś chce lepszych księży, to niech zostanie lepszym od nich, bardzo proszę.

Problem jest po prostu taki, że taki napastujący ksiądz źle podrywa – uwodzi kobiety. Tylko ktoś, kto ma zerowe doświadczenie z kobietami, wysyła takie obleśne sms-y. Takich rzeczy się nie robi!

Gdyby takie prostactwo zadziałało, to Polacy nie mieliby problemu z podrywaniem i zapładnianiem kolejnych pokoleń Polek a naród nie wymierałby.

Ksiądz musi to robić inaczej. Nie może być za bardzo dostępny. Ludzie są źli, w tym kobiety – laska, która zabiera się za księdza nie ma dobrych intencji. To może być prowokacja taką osobę trzeba wybadać. Założę się, że kobieta sama zaczepiła księdza, albo go prowokowała, a potem uciekła z tym do mediów. Inny znany zespół śpiewał: „nie wierz nigdy kobiecie”.

Jeśli jakiś ksiądz chce się oszczędzić sobie wstydu, to musi zastosować zasadę ograniczonego zaufania i uważać na prowokatorki. Ksiądz nie może być zbyt łatwym celem. Musi pamiętać, że kobieta, która podrywa księdza, może być lewicującą działaczką. A jeśli naprawdę kobieta chce uwieść księdza, to trzeba ja najpierw dobrze wybadać, przede wszystkim sprawdzić to, czy można jej zaufać. Nie wolno jej być nachalnym i należy pozwolić prowadzić podryw.

I wtedy można się logować do portalu randkowego :) Nic o sobie nie mówić, itd. Trzeba dobrze grac, i nie tyle kłamać, co nie mówić całej prawdy o sobie.