Dawno nie widziałem, aby ktoś tak kłamał. Może powstanie nowie powiedzenie: "kłamie jak Trzaskowski".
Rafał Trzaskowski zarzucał Karolowi Nawrockiemu, że "jego koledzy z PiS" jest odpowiedzialny za transport zboża z Ukrainy do Polski. Tymczasem była to decyzja wielbionej przez Trzaskowskiego Komisji Europejskiej.
Co do zarzutu o pandemii, warto byłoby odpowiedzieć, kto zarządzał szpitalami w warszawie i jaka była liczba nadprogramowych zgonów w Warszawie.
Karol Nawrocki zrobił błąd, bo powinien powiedzieć o przejęciach kamienic w Warszawie przez kolegów i koleżanki Rafała Trzaskowskiego, którzy rządzili Warszawą.
Sprawa rzekomego oszukania Jerzego Z. powinna trafić do postępowania w trybie wyborczym. Jak porownać tę sprawę do przejmowania kamienic i brak rozliczeń w urzędzie Miasta Stołecznego Warszawy. To bardzo niewykorzystany element, który by uderzył w Trzaskowskiego i PO.
Powinno się wspomnieć o murze na granicy, jak PO była przeciw, czy o „płonięciu planety”. Nawet kasa z UE na Polską armię jest wątpliwa, bo nie znamy warunków, gdzie te pieniądze maja być wydane. To sprawa polityczna właściwie z wczoraj, pokazujaca wpływanie Niemców na nasze wybory.
Sam pakt migracyjny – nielegalne wjazdy policji z imigrantami na tereny Polski, przykłady posłów PO, którzy dostarczali pizze, czy atakowanie za mur na granicy. To niewykorzystany temat o wielkiej sile.
Można wspomnieć o kontrakcie gazowym z Rosją, czy resecie z Rosją.
Bardzo źle, że nie został pociągnięty temat kontaktów z Sorosem, czy grupą Bilderberg i pokazania rachunków za wyjazd, itd., itd.
Niezłe było poradzenie sobie z zarzutem ustawek i kibolstwa – tak, Polska potrzebuje silnego prezydenta, który nie będzie bał się innych przywódców, a nie będzie uciekał jak Trzaskowski od Republiki.
Trzeba była złapać Trzaskowskiego, że nie będzie podnosił podatki. Podać przykłady z czasów rządów PO.
Można było wspomnieć o drogim szalecie miejskim, likwidacji i braku miejsc parkingowych, strefach transportu dla najbogatszych w Warszawie, czyli tzw. strefach czystego transportu.
Trzaskowski stwierdził, że za posłów PO, donosiciel pizzy na granicy to wina PiS, albo o dziurach w płocie, którą finansowany przez Sorosa, jak Trzaskowski, robił Bartosz Kramek.
Świetna riposta Nawrockiego odnośnie wejścia do pierwszego wagonu i przestaniu kłanianiu się kanclerzowi Niemiec.
Trzaskowski bał się spojrzeć Nawrockiemu w oczy
Największe kłamstwo Trzaskowskiego dotyczyło zboża z Ukrainy, który miał być wina PiS, tymczasem to Komisja Europejska wprowadziła tymczasowy zakaz importu pszenicy, kukurydzy, nasion rzepaku i słonecznika z Ukrainy do pięciu krajów UE (w tym Polski). Decyzja, która weszła w życie 2 maja 2023 roku, miała na celu ograniczenie wpływu importu na krajowy rynek rolny. Od 16 września 2023 roku zakaz został zniesiony.
Trzaskowski kłamał na temat portu – toru wodnego w Elblągu, który sabotowali samorządowcy z PO, jak i cała partia. Mówił kretyństwa o rozbudowie – ciasnego przecież – portu lotniczego im. Chopina – tymczasem trzeba było zapytać Trzaskowskiego o lotnisko w Berlinie.
Mocna riposta Nawrockiego dotyczyła tzw. pdf-a z Targówka., który dostał 400 000 zł.
Rafał Trzaskowski obraził TV Republikę nazywając ją pseudotelewizją, i jak wynika z wypowiedzi, raczej podpisze ustawę kagańcową. Karol Nawrocki mógł pociągnąć temat i powiedzieć, że szanuje wszystkich wyborców, także Trzasowskiego.
Ok., Karol Nawrocki wspomniał o Klementynie Suchanow w ostatnim bloku samorządowym, a Trzaskowski nie ustosunkował się do tematu. Warto było zapytać o blokadę ulic i wspieranie „Ostatniego pokolenia”i o to, dlaczego Trzaskowski nie rozlicza tych ludzi.
Można było zapytać Rafała Trzaskowskiego o pdf-owską deklarację lgbt. Jeśli chodzi o ułaskawianie polityków, warto było wspomnieć o bezprawnych działaniach Tuska i jego rządu i o wyrokach na polityczne zamówienie.
Można było wspomnieć o poniżaniu się Tuska przez Niemcami i czy Trzaskowski będzie to naśladował, swojego partyjnego szefa.
Generalnie uważam, że Nawrocki był zbyt delikatny i grał zbyt fair. Szkoda, że na samym końcu wspomniał o agendzie C 40 i zielonym ładzie albo wspomnieć, że jest bardzo negatywnie oceniany przez ludzi w bezpośrednim kontakcie.
Dobre podsumowanie - mowa końcowa - Nawrockiego.
Prowadzący dziękował za kulturalną i merytoryczną dyskusje, ale ona nie była merytoryczna, tak jakby mogła być. Od strony Rafała Trzaskowskiego, to właściwie nie była.
Inne tematy w dziale Polityka