Moim zdaniem władze państwa powinny zrobić tak: maksymalnie ułatwić i pozwolić u nas szukać gaz łupkowy każdemu, a tereny gazonośne sprzedawać z licytacji temu, kto da najwięcej - i zawsze dodawać klauzulę, że musi zacząć wydobywać ten gaz po jakimś tam, z góry ustalonym w umowie, czasie od momentu kupna (w tej kwestii technologie są jawne, więc wiadomo, po jakim czasie można rozpocząć wydobywanie - np. strzelam, że po pół roku), a jak nie zacznie po tym czasie wydobywać, to prawo wydobycia przepada i należy urządzić nową licytację - itd... aż do skutku.
I w ten sposób należy sprzedać z licytacji każdemu – w tym Żydom, Niemcom, Amerykanom czy nawet Rosjanom – byleby to była prywatna firma! Oczywiście zabezpieczając to wszystko przez kontrwywiad - ale tak, by dbać o najważniejszy cel: by ten, kto kupi, rzeczywiście chciał gaz wydobywać i sprzedawać, i by tego realnie dokonał.
Dziś największym, najważniejszym, kluczowym polskim interesem strategicznym, militarnym, geopolitycznym, politycznym w kwestii energetycznej jest doprowadzenie do tego, by gaz łupkowy zaczął być wydobywany na naszym terenie i trzeba to zrobić za każdą cenę - nawet oddając to wszystko za darmo firmie arabskiej, niemieckiej, czy nawet rosyjskiej. Ale oczywiście najlepiej jest sprzedać tereny gazonośne Amerykanom, nawet żydowskiego pochodzenia - byleby zaczęli wydobywać!
Ogólnie moja geopolityczna koncepcja jest taka, że państwo polskie powinno pozwolić na wszelkie ludzkie działania służące pozyskiwaniu energii - powinno przestać te działania szykanować, koncesjonować i ograniczać!
Jeśli nie ruszymy łupków, czy innych źródeł energii, których jest u nas dużo (np. jeszcze jest
geotermia) to nigdy nie będziemy suwerennym państwem. Rosja nami steruje, bo jesteśmy od niej zależni energetycznie. Jeśli nawet Rosja będzie u nas wydobywać łupki, to się od niej energetycznie uniezależnimy. Każda prywatna firma, która zacznie u nas wydobywać łupki, w tym izraelska, turecka, rosyjska czy nawet marsjańska, spowoduje to, że się uniezależnimy energetycznie od Rosji.
Więc bardzo ważnym interesem geopolitycznym Rosji jest to, by u nas gazu łupkowego nie wydobywano - i tak się stanie, bo agenci Rosji do tego nie dopuszczą. Między innymi nie dopuszczą przez nawoływanie by łupki zostawić w łapskach urzędników i by Amerykanom utrudniać działanie. Ich agenci wpływu grają na patriotycznych emocjach – głoszą, że polski gaz powinien być w polskich rękach – co się sprowadza do tego, że będzie o tym gazie decydował polski urzędnik, a nie prywatny biznes. A jak decyduje urzędnik, to nic z tego nie będzie.
Grzegorz GPS Świderski
Pogromcy mitów - Homeopatia <- poprzednia notka
Bloger, żeglarz, informatyk, trajkkarz, sarmatolibertarianin, futurysta AI. Myślę, polemizuję, argumentuję, politykuję, filozofuję, łapówki przyjmuję: suppi.pl/gps65
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka