Rozwiązanie problemów polskiej piłki jest bardzo proste. Należy zastosować to samo rozwiązanie, które rozwiązuje wszystkie inne problemy. Istotą tych wszystkich polskich problemów nie jest to, że są, ale to, że wszyscy Polacy są w nie zaangażowani przymusowo, bo dotyczą państwa, bo są uwarunkowane politycznie, a więc są tworzone ustawowo, albo dotyczą finansów publicznych zbieranych przemocą od wszystkich.
Zdecydowaną większość problemów należy rozwiązać tak, by zlikwidować ustawy, które ich dotyczą, sprywatyzować organizacje, firmy czy przedsiębiorstwa, które problemy tworzą, przestać zbierać podatki, poprzez które te problemy są finansowane.
W ten sposób każdy Polak może łatwo sam, indywidualnie, bez konieczności podejmowania decyzji kolektywnej, zrezygnować z uczestnictwa w czymś, co sprawia problemy – może tego nie finansować poprzez podatki, bo to będzie prywatne, i może nie ponosić za to odpowiedzialności, bo może to sprzedać.
Najważniejszą, kluczową, immanentną cechą własności prywatnej jest to, że można się jej samodzielnie pozbyć, można ją sprzedać, oddać i pozbyć się za nią odpowiedzialności. Można to zrobić decyzją indywidualną, aktem własnej woli, bez konieczności uzyskania zgody jakiejkolwiek innej osoby. „Własność” państwowa nie jest żadną własnością, bo pojedynczy obywatel nie może podjąć indywidualnej decyzji o jej sprzedaniu.
Własność prywatna wystarczy by wszelkie problemy zlikwidować – jeśli każdy się pozbędzie wszystkiego co problem tworzy, to problem zniknie, a jeśli ktoś będzie w tym uczestniczył, to będzie to jego problem.
Problem polskiej piłki należy rozwiązać poprzez prywatyzację PZPN i likwidację ustawy, która ten związek tworzy i definiuje. To jest organizacja ustawowa - trzeba po prostu tę ustawę zlikwidować i tyle. I niech sobie prywatne kluby powołują swoje prywatne organizacje czy jakieś związki. Jak się dogadają, to stworzą jedną, a jak nie, to będzie kilka prywatnych organizacji. I nich one konkurują ze sobą, niech tworzą konkurencyjne ligi i rozgrywki pucharowe. Być może żadnej nie przyjmą do UEFA - to trudno, nie będzie Polski w żadnych międzynarodowych rozgrywkach piłkarskich przez parę lat - aż któraś organizacja klubów wygra konkurencję i się z UEFA dogada. Państwu i politykom nic do tego.
A może wtedy da się dogadać i załatwić wejście do UEFA kilku polskich organizacji piłkarskich, tak jak to jest w Wielkiej Brytanii, którą reprezentują Anglia, Walia, Szkocja i Irlandia Północna?
To kibice i piłkarze mają problem z piłką. Każdy inny powinien być wolny od tych problemów. Niestety jest tak, że czy chcemy, czy nie, musimy w tych problemach uczestniczyć i je finansować. Musimy finansować budowę stadionów, szkolenie młodzieży i musimy utrzymywać ustawowy monopol PZPN. Państwo nas do tego zmusza. Nie możemy z tego zrezygnować indywidualnie - by te problemy rozwiązywać musimy organizować się politycznie, by je rozwiązać musimy robić powszechne głosowania. I to jest najpoważniejszy problem.
Socjalizm i demokracja stwarza problemy niespotykane w normalnych systemach. Trzeba zatem zlikwidować socjalizm i demokrację.
Trzeba postąpić dokładnie odwrotnie niż to proponuje polityk Jarosław Kaczyński. On tak by rozwiązał problemy polskiej piłki: "Zmiany w ustawie o sporcie, wybór kuratora w PZPN po negocjacjach z UEFA i FIFA oraz przyjęcie ustawy o futbolu".
Rząd was okrada, a opozycja planuje i proponuje jeszcze większą grabież! Nie dajcie się oszukać! Wszelkie ustawy o sporcie należy zlikwidować, a nie tworzyć nowe! Każda nowa ustawa, to nowe ograniczenia i nowe pieniądze, które będziecie płacić pod przymusem!
PiS chce tego: "Według założeń do ustawy o futbolu, piłka nożna miałaby status dyscypliny sportu o szczególnym znaczeniu społecznym i podlegałaby szczególnej trosce ze strony państwa. Powołane miałoby być także Narodowe Centrum Rozwoju Futbolu, którego elementami będą Akademia Futbolu (o statusie szkoły wyższej), a także Instytut Badań nad Futbolem, jako jednostka badawcza zajmująca się opracowywaniem metod szkoleniowych, nadań w dziedzinie medycyny piłki nożnej, psychologii sportu etc. NCRF miałby być współfinansowany przez państwo i PZPN. Dzięki ustawie uregulowany miałby być także status piłkarzy, trenerów i sędziów piłkarskich, a także powołany Piłkarski Trybunał Arbitrażowy. Ustawa miałaby także dotyczyć uczestnictwa zespołów w lidze zawodowej i finansowania piłki nożnej."
Nie ulega żadnej wątpliwości, że PiS to czystej wody komuchy!
Nie będzie łatwo w kraju, w którym rządzi scjaldemokracja, a w opozycji są chadeckie komuchy z PiS, libertyńskie komuchy od Palikota, komuchy właściwe z SLD i zielone komuchy z PSL-u.
Precz z piłkarską komuną!
Grzegorz GPS Świderski
PS. Polecam też tę notkę: Jak liczyć się w futbolu za 8 (?) lat
