Dobre pytania Wawrzyńca Konarskiego.

Podczas dzisiejszego programu "Woronicza 17" wspomniany w tytule politolog zadał dwa bardzo ważne pytania. Jedno do przedstawiciela PO o cel przyświecający władzy powołującej przedterminowo sędziów TK, na które tak naprawdę nie padła odpowiedź. Oraz do PiS jakie mają podstawy do podejrzewania TK o brak obiektywizmu. Nie wiem dlaczego pan Konarski tego nie wie ale być może niechcący (większość jego wypowiedzi ostatnio brakuje jasność - to znaczy siedzi na barykadzie i mówi wiele aby tak naprawdę nic nie powiedzieć) dał możliwość rozjechania narracji opozycji. Nie wiem co tam przedstawiciel PiS opowiadał ponieważ musiałem wybyć. Wiem za to co powinno paść ze strony każdej osoby uczciwiej intelektualnie. Prezes Rzepliński już przed wydaniem wyroku zabierał głos w sprawie ustawy przeprowadzonej przez nowy rząd, a jednocześnie brał udział we wszystkich pracach przy czerwcowej nowelizacji ustawy o TK koalicji PO, PSL, SLD. Tym samym orzekają we własnej sprawie. Sędziowie TK nie chcieli sie przyznać do ojcostwa tej nowelizacji (czerwcowej) co podważą także intencje, czy dobrą wolę sędziów. Czy trzeba czegoś więcej?