Grudeq Grudeq
134
BLOG

Kajżeś buty zgubił? Te, Wolność!

Grudeq Grudeq Kultura Obserwuj notkę 20

Powstanie Styczniowe to dla mnie scena kiedy rannego powstańca w „Wiernej Rzece” Żeromskiego spotykają chłopi i drwią z niego. On ranny i bosy potrzebuje pomocy, a Oni pytają się jego - Kajżeś buty zgubił? Te wolność? Niektórzy odczytują to jako pokazanie wielkiego przywiązania Polaków do wolności. Gotowości do uzyskania tej wolności nawet na bosaka. Boso ale w ostrogach. Dla mnie jest to ukazanie tego jak niewielkiej grupie szlachty zależało na niepodległości Polski. I jest to kolejna pochwała mądrości chłopskiej. Bo jak tu po wolność iść na bosaka. Ano niektórzy uważają że można. Moja babcia opowiadała mi jak we wrześniu 1939 roku Polska Armia uchodziła z Pomorza na boso. Nie uważam tego za powód do dumy dla Polski.

 

            Powstanie Styczniowe miało najmniejsze z naszych zrywów narodowowyzwoleńczych szans na powodzenie. Nie było jak w czasie Powstania Listopadowego regularnej armii. Przeciwnikiem nie byli zdemoralizowanie żołnierze kaiserowskiej armii i niemiecka ludność cywilna jak w Powstaniu Wielkopolskim. Nie mieliśmy żadnych, ani prawdziwych ani chociażby fałszywych sojuszników jak w Powstaniu Warszawskim. Szans najmniejszych nie było. Czy rozsądny dowódca rozpoczyna akcję kiedy ma szanse równe 0 na powodzenie swej akcji? Zaproponuje prosty podział. Dowódcy którzy rozpoczynają akcje do 25% szans na powodzenie, nie powinni być dowódcami. Ci, którzy rozpoczynają akcję przy szansach 25-50% powinni jeszcze popracować nad sobą. Dowódcy działający dopiero przy ponad 50% szans – znać prawdziwych mężów stanu.

 

            Przy powstaniu Styczniowym te szanse były dużo mniejsze od tych 25 %. Ówczesna Europa to postać i geniusz Bismarcka, dla którego głównym celem jest zjednoczenie Niemiec. Geniusz tego człowieka to: rok 1864 razem z Austrią idzie na wojnę przeciwko Danii i zyskuje na niej podzielone między Berlinem a Wiedniem księstwo Szlezwigu– Holsztynu. W dwa lata później w 1866 roku swoją armię zwraca przeciwko Austrii, rozbija ją pod Sadową, i od razu podpisuje pokój. Nie upokarza Austriaków i nie wchodzi do Wiednia, bo nie chce mieć na południu kraju dążącego za wszelką cenę do odwetu na Prusach. Podobnie czyni w roku 1870. Pokonuje Francje, odrywa od niej Alzacja i Lotaryngię, ale pomaga Francuzom stłumić Komunę Paryską, a także kieruje działania odwetowe Francji na zdobywanie afrykańskich kolonii. Bismarck mistrz umiaru w polityce.

 

Powstanie Styczniowe to dla niego prezent  idealny do podpisania z Rosjanami konwencji Alvenslebena i wzmocnienia tym samym sojuszu Rosyjsko – Pruskiego. Nic tak nie łączy Rosjan i Niemców jak wspólna niechęć do Polaków. Polityka którą prowadził Wielopolski to zagrożenie dla Prus, bo dzięki niej istniała możliwość stworzenia w Królestwie Kongresowym kraju Polskiego, z licznymi swobodami, połączonego z Rosją, stanowiącego potencjalną przyczynę irredenty Polaków w zaborze Pruskim. A czym byłyby Prusy bez Pomorza, Wielkopolski czy wschodniej części Śląska? Prezent więc idealny. Zbójecka spółka rozbiorców Polski przedłużona, aż do roku 1914.

 

Aby powstanie w Polsce było udane musiało być powstaniem społecznym. Nasza szlachta samodzielnie była za słaba. Musiała więc dążyć do licznych obietnic względem chłopstwa. Obietnic prawie, że zawadzających o socjalizm. A to z pewnością powodowało by przeciwną powstaniu reakcję wszystkich krajów europejskich. Pamiętajmy, że tamtą Europę kształtował kongres wiedeński. Czyli, państwa walczą miedzy sobą zgoda, ale kiedy pojawia się czynnik społeczny, rewolucyjny to wszystkie państwa swoje siły kierują przeciw niemu. A poza tym uwłaszczenie chłopów to strata dla naszej szlachty. Stąd też wahania przywódców Powstania przeciw deklaracjom o uwłaszczeniu chłopów. Sytuacja, jak to w Polskiej historii często bywa rodem z greckiej tragedii.

 

Powstanie Styczniowe to cios dla Polskiego panowania nad kresami. Pozwolę się znów odwołać do swojego ulubionego Cata – Mackiewicza. W „Kluczu do Piłsudskiego” pisał: „Do 63 roku ziemie koło Mińska Litewskiego to ziemie Polskie okupowane przez Rosjan. Po tym roku ziemie nabrały charakteru mińskiej guberni, po której wspomnienie państwowości polskiej przechodziły już z rzadka jak mgły poranne. Były to skutki klęski 63 roku”. To Rosjanie dekretami cara Aleksandra uwłaszczyli chłopów. To Rosjanie przekonali chłopów, bez wyraźnej jeszcze tożsamości narodowej zamieszkujących ziemie pomiędzy Dnieprem a Bugiem reformami w sądownictwie cywilnym, samorządzie lokalnym do państwowości Rosyjskiej. Polski bosy powstaniec nie był dobrą reklamą dla państwowości Polskiej. Pech Polaków lat 60 – tych XIX wieku, to że mieliśmy wybitnych wrogów – Bismarcka i cara Aleksandra.

 

Czesi nie stawali do żadnego Powstania narodowego od 1618 roku. W 1918 roku powstała wolna Czechosłowacja. Piłsudski był wychowany na kulcie powstania styczniowego. Ale wyniósł z niego najważniejszy wniosek. Niepodległość Polski nie zależy od samych Polaków, ich wkładu w walkę. Jest to wynik znacznie szerszej gry prowadzonej między mocarstwami. Dla niepodległości Polski najważniejszy jest stosunek wzajemny Niemców i Rosjan. Jeśli narody te współpracują, niepodległość Polski spada. Kiedy pojawia się konflikt, szanse na niepodległość Polski idą w górę. Jest to podstawowe prawo geopolityczne dla Polski, które trzeba tłuc wszelkimi możliwymi sposobami do głów Polaków. Piłsudski odzyskał niepodległość dla Polski będąc po rocznym pobycie w więzieniu, a jego Legiony od dwóch lat były internowane. Gdzie te wielkie walki niepodległościowe? One zaczęły się dopiero wraz z wojną z bolszewikami.

 

Powstańcom Styczniowym cześć i chwała!. Elitom do refleksji.

  
Grudeq
O mnie Grudeq

Konserwatywny, Prawicowy, Antykomunistyczny

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (20)

Inne tematy w dziale Kultura