Grudeq Grudeq
39
BLOG

Rząd Tuska - czy może być gorzej?

Grudeq Grudeq Polityka Obserwuj notkę 35
Polska się sypie. Kierowcy Tirów planują zablokować Warszawę.(było blokują, ale kol. Milton wyprowadził mnie z błędu, za moje przedwczesne wieszczenie blokady przepraszam) Reżim Łukaszenki dożywia kierowców Tirów nie mogących wjechać do Unii Europejskiej. Polacy nie dożywiają. Czyżby wszystkie nasze kuchnie polowe nadal były w Iraku albo Afganistanie? Przecież nie tak miało być. Ale to jest może moje pisowskie myślenie. Bo przecież czego oczekiwać od ekipy która nie rządzi jeszcze mitycznych 100 dni. A jeszcze tylko czekać aż PO-kemony wymyślą nową bajeczkę o tym, ze tak naprawdę to oni zostali zaskoczeni wynikiem wyborczym i potrzebują jeszcze trochę więcej czasu na przygotowania się do tego. Co w tym czasie zajmuje pana Premiera Tuska? Otóż zajmuję się wychowaniem ministrów prezydenckich. Używa takiego języka jakiego używa się wobec małych chłopców. „A tym panom, którzy pozwolili sobie użyć tragedii, jaką wszyscy przeżyliśmy do takich własnych politycznych przepychanek, mogę tylko powiedzieć, że bardzo brzydko się zachowali”. W prawie administracyjnym czy konstytucyjnym nie ma określenie brzydko się zachować. Albo urzędnicy zachowali się zgodnie z prawem, albo się zachowali nie zgodnie z prawem. I za to przede wszystkim powinien rozliczać ich Premier Rzeczypospolitej. A nie za swoje wrażenia estetyczne.  Jestem przerażony tym jak szybko ten rząd zmierza do katastrofy. Czytam wczorajszą debatę w studio TVN 24 między Władysławem Frasyniukiem a Julią Piterą http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,4875009.html Najczęściej padającym słowem pani minister jest wzdychanie O, Boże drogi!. Gdyby to było jeszcze O, Boże, drogi! to może było by to i zrozumiałe w kontekście tego co się dzieje na drogach. Obawiam się jednak, ze jest to odwołanie pani minister do działalności sił wyższych. Chwila, a czy to Kaczyński nie powoływał się na działania sił wyższych, a ściślej sił szatańskich? Było, to jak pamiętam sprawdzane przez redaktora Sianeckiego. Panie redaktorze jest temat.  Rząd cud – Tusków jest na dobrej drodze zapisania się obok Henryka Walezego, Michała Korybuta Wiśniowieckiego, Augusta II i Augusta III Sasa w księdze najgorszych rządów Rzeczypospolitej. Nawet Rząd Felicjana Sławoja – Składkowskiego był lepszy. Ba! Był lepszy. Miał program, wizję, zapał do pracy i umiejętności, nie miał tylko dobrej sytuacji międzynarodowej. Rząd Tuskowy ma program dobry -  dla najbogatszej grupy społeczeństwa. Wiem, za chwile padnie argument, że jak bogaci mają dobrze, to później przekłada się to na resztę społeczeństwa. Jestem zadeklarowanym przeciwnikiem tej koncepcji. Przykład Meksyku i krajów południowej ameryki nie jest potwierdzeniem tej zasady. W XVIII wieku mieliśmy najbogatszych ludzi ówczesnej Europy i w żaden to sposób nie przekładało się na to, ze wszystkim żyło się lepiej. A już w najmniejszym stopniu przekładało się to na siłę państwa.    Rząd Tuska ma zapał do pracy – pan Premier pracuje po 20 godzin jak się żalił ostatnio. Przez ten weekend więc musiał odpocząć. Bo jak w czwartek dał wypowiedź do mediów, to do dziś się nie odzywał. Z tym zapałem Tuskowym jest jak ze studentami w czasie sesji. To jest czas kiedy studenci mają wysprzątane idealnie mieszkania, bo robią wszystko, tylko nie to co powinni, czyli się uczyć. Ale nie szkodzi im w tym czasie posprzątać wywietrzników z pająków, umyć okna nawet na klatce schodowej, kurze i śmieci zza lodówki wymieć. Tusk robi wszystko, tylko nie to co najważniejsze.  Rząd Tuska ma umiejętności do rządzenia. Premier jest historykiem. Nie zarządzał nigdy żadną firmę, nie pracował w żadnym urzędzie. Ale ma doświadczenie historyczne. Chociaż o to bym też mocno polemizował. Czy ktoś może powiedzieć o czym pisał pracę magisterską Donald Tusk? Julia Pitera ma umiejętności do rządzenia. Jak sama mówi już niedługo zobaczymy, czym ona się w rządzie zajmuje. To poważny sukces, że koło 60 dnia rządów Julia Pitera wreszcie się dowie czym się zajmuje.  Nie wiem czy zwolennicy PO wiedzą co oznacza bezsilność. Za rządów tych przebrzydłych sanacyjno – faszystowskich Kaczorów każdego dnia walczyli ze złym reżimem. Mieli poczucie misji. Ja mam poczucie bezsilności. Widzę, że wschodnia granica w paraliżu. A w TV nic się nie dzieje. Chce się komuś pożalić na rząd. Nikogo polityka nie interesuje. Uciekają od rozmowy. Strajk pielęgniarek zablokował tylko jedną ulicę, a media nadawały o powtórce sierpnia 1980 roku. Protest kierowców zablokuje całą Warszawę. Media analizują prawa aerodynamiki. Bezsilność. I tylko pytanie czy może być gorzej? W końcu gdyby hasło PO zmienić na – By żyło się gorzej – wszystkim!, to zmiana dotyczyła by tylko 1 słowa na 5, czyli 20%, czyli program PO byłby zrealizowany w 80%.  
Grudeq
O mnie Grudeq

Konserwatywny, Prawicowy, Antykomunistyczny

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (35)

Inne tematy w dziale Polityka