Francuzi to jednak wielki naród. W roku 1789 rozpoczęli swoją rewolucję. Wprowadzili całkowicie nowe porządki w swoim kraju. Wojnę wypowiedziała im cała Europa. Wygrali, i zdążyli jeszcze wyeksportować rewolucję do kilkunastu krajów ościennych. Musiało powstać osiem koalicji by zatrzymać Francję i jej Napoleona. A i tak dzięki Taleyrandowi Francja nie poniosła żadnych konsekwencji za to, że przez 25 lat skutecznie terroryzowała większość rządów europejskich. Możemy tylko pomarzyć o takim Polskim, komunistycznym Taleyrandzie z roku 1944/45 przekonującego Stalina, że gdy ten pozostawi w Polsce Wilno i Lwów to Polacy to jemu będzie łatwiej spacyfikować antykomunistyczne nastroje.
Polacy w roku 1789 zorientowali się, że tak funkcjonująca Rzeczpospolita dłużej nie pociągnie. Nowe porządki były wprowadzane metodą kompromisu i ostatecznie nie usprawniały niczego i nie satysfakcjonowały nikogo. Konstytucja 3 Maja swoje pozycję w narodowej mitologii zawdzięcza tylko temu, że była drugą na świecie po amerykańskiej i pierwszą w Europie i stanowiło to później wielkie natchnienie dla walczących o wolną Polskę. Tekst Konstytucji zrażał dotychczas rządzących magnatów, bo zabierał im w ich przekonaniu rzecz najważniejszą – czyli prestiż. Jednocześnie Konstytucja nie przekonywała pozostałych – mieszczaństwa i chłopstwa, bo dawała im tylko prestiż, bez podniesienia stanu posiadania i dania realnej władzy. Wojnę nowym porządkom w Polsce wytoczyły tylko dwa państwa Rosja i Prusy. Polska wojnę przegrała. Elity nie do końca wiedziały na czym polega geopolityka i polityka światowa bo ochrony Polski szukały w sojuszu z Prusami. A dla Prus Polska zawsze jest główną przeszkodą w połączeniu Prus Wschodnich z resztą terytorium. Chłopstwo mimo zapewnień o tym, że teraz będzie dla nich w Polsce lepiej nie miało większej ochoty ani ginąć za 3 Maja ani za Uniwersał Połaniecki. Francuzi w czasie Rewolucji stworzyli kilka Konstytucji po to aby dopasowywać ją do oczekiwań społeczeństwa by te ochoczo gnało później na wszystkie fronty bronić Francji i Rewolucji. My zadowoliliśmy się Konstytucją Majową. Bo to wielki kompromis był.
Mimo, że nasi Magnaci byli najbardziej służalczy wobec dworów Petersburskiego i Berlińskiego Polska została zdecydowanie mocniej ukarana niż Francja. Francję nikt z terytorium nie okradł chociaż to Napoleon upokorzył militarnie Prusy – Armię która posiadała swoje państwo, i przez niego została spalona Moskwa. Polskę mimo, że w największej bitwie wojny w obronie Konstytucji 3 Maja pod Zieleńcami zginęło tylko 8 żołnierzy Rosyjskich pozbawiono całego terytorium. Nasz Taleyrand na Kongresie Wiedeńskim – książę Czartoryski potrafił tylko wywalczyć autonomię dla 1/5 zaboru Rosyjskiego. Nie dziwne jest to, że największe pomniki w Polskich miastach to pomniki Mickiewicza i Słowackiego bo tylko dzięki ich słowom stworzono tą Polskę idealną o którą chciano się bić i za którą chciano umierać.
Obecna III RP umacniana z każdym dniem rządów PO robi właśnie wszystko aby skończyć jak I Rzeczpospolita. Elity są coraz silniejsze i bogatsze ale kosztem słabego i biednego państwa. Pozostałą resztę społeczeństwa mami się znaczeniem „demokratycznego społeczeństwa” równocześnie dbając aby nie osiągnęła samodzielności finansowej i myślowej. Fundamentem tego wszystkiego jest kompromis okrągłego stołu, który nie załatwiał niczego i nie zadawalał nikogo. Jestem przekonany, że gdyby przyszło do jakiejś wielkiej próby to większość Polaków za Polskę umierać by nie chciała. II Rzeczpospolita mimo wielu swoich wad, stworzyła jednak społeczeństwo masowe wstępujące do konspiracji i później idące na barykady Warszawy. I i III RP tworzą społeczeństwo któremu wszystko jedno.
Ludziom i społeczeństwu trzeba dawać wielkie idee. Ideę którą pchają ludzi do wielkich czynów nadają im sens. Idea Francji z roku 1789 to Rewolucja – wolność, równość, braterstwo. I tą ideę udaje się obronić w wojnie przeciwko całej Europie. Nawet rok 1815 i restauracji Burbonów nie zniszczyły tego co dokonała Rewolucja. Polska 1789 roku takiej idei nie stworzyła. Przegrała. Nie tworzy żadnej idei także III RP. Też przegra. Tylko oby nie skończyło to się katastrofą dla całej Polski.
Inne tematy w dziale Polityka