grudziecki grudziecki
1760
BLOG

Spektakl „pseudo-wyborczy” w PO na nasz koszt

grudziecki grudziecki Polityka Obserwuj notkę 28

 

Bezpośrednią inspiracją do napisania tego tekstu był godzinny „szoł” na konferencji prasowej zaserwowany – szczególnie dziennikarzom – przez wewnątrzpartyjną komisję wyborczą w PO. Miało to być ukoronowanie czegoś, co sprzedawane jest opinii publicznej jako demokratyczny wybór i jako dowód na wewnątrzpartyjną demokrację.

 

Jak pisałem wcześniej (w poprzednich tekstach na tym blogu i w innych tekstach) utożsamianie wyborów – nawet najbardziej „demokratycznych” - z demokracją, jest bzdurą, ponieważ wybory nie są niczym więcej niż „narzędziem”. Jeżeli są „demokratyczne” to mogą być jej elementem. I niczym więcej. Służą one wtedy obywatelom do wypracowania określonego rozstrzygnięcia.

 

Wybory, aby rzeczywiście być wyborami, a nie (medialnym) spektaklem, muszą być wolne i autentyczne (kryterium z art. 25 MPPPiO), ponieważ tylko wtedy wyborcy mogą swobodnie wyrazić swą wolę. Spektakl przeprowadzony w PO absolutnie nie spełnia tych kryteriów. Co najmniej z dwóch powodów.

 

Pierwszy wiąże się z procedurą wyborczą. Nie tylko musi spełniać ona określone standardy (m.in. równość, tajność itd.), ale musi być ona także wyrazem woli ogółu uprawnionych do głosowania. Powinni mieć oni wpływ na jej kształt i to oni powinni ją ostatecznie zatwierdzić. A jak to było w PO?

 

Na wiosnę Donald Tusk doszedł do wniosku, że „wybory” nie będą w przyszłym roku, ale w te wakacje. Zdominowana przez niego Rada Krajowa podjęła stosowne uchwały, napisała i zatwierdziła procedurę „wyborów”. Krótko mówiąc, ten, który chciał i miał – według medialnych przekazów - wygrać sam ustalił „reguły gry”. Rzekomych 42 tys. członków PO (bo odliczyło się tylko 21 800) nikt o nic nie pytał.

 

Drugim powodem, który przesądza, że tego spektaklu (wbrew twierdzeniom wielu politologów, nawet z profesorskimi tytułami, którzy brylowali dzisiaj w mediach) nie można utożsamiać nie tylko z demokracją, ale nawet z demokratycznymi wyborami jest to, że wyborcy nie mogli swobodnie zgłosić swych kandydatów. Oczywiście, przyjęta procedura i tak odstraszyłaby wielu z nich (G. Schetyna ?), ale o możliwości kandydowania nie przesądzało zdobycie poparcie określonej liczby (jakiegoś „procenta”) szeregowych członków PO, ale warunkiem koniecznym było poparcie Rady Krajowej (określonej części).

 

Wszyscy od początku zakładali, że i tak wygra Donald Tusk. Oczywiście, w tych okolicznościach: zmiana terminu, zmiana procedury, określone wymogi eliminujące kandydatów, było to bardzo prawdopodobne. Wynik J. Gowina ich nieco zaskoczył. A co by było, gdyby w PO rzeczywiście odbyłyby się prawdziwe demokratyczne wybory? Może wygrałby D. Tusk, a może nie. Bezcennym byłoby jednak to, że rzeczywiście byłyby to wybory. Nie identyfikują one demokracji, ale we współczesnym „rozbudowanym” państwie (i w partiach, które w demokracji POWINNY być demokratyczne, a nie oligarchiczne) są one narzędziem raczej koniecznym. I dlatego powinny być one demokratyczne. Jeżeli zastępowane są one takim spektaklem, jaki urządziło PO, to jest to niestety żałosne. I jest to niestety kolejny dowód, że to, co nas otacza, DEMOKRACJĄ NIE JEST.

 

Prawie dwumiesięczny spektakl „pseudo-wyborczy” w PO znalazł swe „ukoronowanie” na konferencji zwołanej przez wewnątrzpartyjną komisję wyborczą. Żałosny spektakl, za który i tak MY-OBYWATELE zapłaciliśmy. Żałosny, bo po godzinnych, „pijarowskich” zagrywkach komisja nie była w stanie RZETELNIE podać wyników. Na D. Tuska głosowało 16 028 członków PO, na J. Gowina 4114. Ogółem głosowało 21 800 członków.

Komisja podała, że D. Tusk zdobył 79,58%, a J. Gowin 20,42 głosów.

 

PO wydała pewnie setki tysięcy naszych - OBYWATELI pieniędzy na urządzenie spektaklu oraz na powołanie komisji, która nie potrafi liczyć. Zróbmy to za nią.

 

Poparcie D. Tuska – 73,52 % oddanych głosów i zaledwie37, 59 % ogółu uprawnionych.

Poparcie J. Gowina – 18,87% oddanych głosów, 9,65 % ogółu uprawnionych.

Głosy „inne” (nieważne?) - 1658, co daje 7, 61 % oddanych głosów.

 ..............................................................................................................................

 http://grudziecki.blog.pl/

..............................................................................................................................

http://grudziecki.salon24.pl/528422,nie-legalnosc-rzadu

http://grudziecki.salon24.pl/527012,pisiora-gon-gon-platformersa-gon-gon-nieukow-gon-oj-gon

 

http://grudziecki.salon24.pl/526810,pisiora-gon-gon-platformersa-gon-gon-zlodzieja-gon

 

 

http://grudziecki.salon24.pl/526458,poprawianie-demokracji

 

http://grudziecki.salon24.pl/526184,polska-lamie-prawa-czlowieka

 

 

grudziecki
O mnie grudziecki

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka