Grzegorz Pustkowiak Grzegorz Pustkowiak
276
BLOG

Narodowość śląska, a Kopernik też była kobietą.

Grzegorz Pustkowiak Grzegorz Pustkowiak Polityka Obserwuj notkę 4

 

Domaganie się przez mieszkańców Śląska autonomii można traktować jako coś naturalnego i zgodnego z ich tradycją. Gdyż jeszcze w dobie plebiscytowo-powstańczej dziewięćdziesiąt lat temu koncepcja autonomii śląskiej w obrębie Państwa Polskiego była w programie działaczy niepodległościowych na Śląsku, którzy pragnęli przede wszystkim przyłączenia tej piastowskiej dzielnicy do Polski, ale jako autonomicznego województwa z własnym Sejmem. Tak też się stało. Świadczyło to o wysokim poziomie świadomości ówczesnych Polaków śląskich, gdyż nie nawiązywali oni do „rozumnej szałem” tradycji insurekcyjnej XIX wieku gdzie powstańcy nie mieli koncepcji walki z zaborcą, ani programu co robić po odzyskaniu niepodległości. W czasie zaborów Niemcy nie dawali żadnej autonomii Śląskowi ani tamtejszej ludności taką jaką cieszyli się np. Bawarczycy czy junkrowie w Królestwie Prus. Śląsk był częścią Królestwa Prus autonomicznej części Cesarstwa Niemieckiego.
W okresie PRL mimo iż geograficznie cały Śląsk włączony został do Polski to nie było mowy o żadnej autonomii. Były tylko województwa, a więc terytorialne przedstawicielstwa rządu centralnego. Po 1989 r. powstał na Śląsku Ruch Autonomii Śląska. A ostatnio zdobył znaczenie zdobywając w Sejmiku Województwa Śląskiego 8,5 głosów i mandaty. RAŚ sprawuje władzę w tymże województwie z PO. PO i jej politycy w czasie swoich rządów pokazali już że interesy Polski są dla niej nie ważne i dlatego sprawa autonomii Śląska jest niebezpieczeństwem dla unitarności Państwa Polskiego.
Niedawna wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego w raporcie o stanie Państwa o zagrożeniu separatyzmem ze strony RAŚ wzbudził ostre reakcje ze strony różnych środowisk. To akurat nie dziwi ponieważ cokolwiek by powiedział Jarosław Kaczyński jest w ogniu już nie krytyki, ale wulgaryzmów i szyderstw ze strony nie przyjaznych mediów liberalnych, usłużnych im autorytetów i różnego rodzaju „pożytecznych idiotów”. Moim zdaniem prezes PiS powinien pochwalić RAŚ, a wtedy też mógłby zostać skrytykowany razem z … RAŚiem, którego by ośmieszano… Oczywiście padały teksty w stylu „obrażano nas Ślązaków!” Albo w stronę polityków PiSu „walcie się skini!”. I tu bardzo ciekawa rzecz że Ślązaków nie wolno obrażać mówiąc o działaniach RAŚ (a nie Ślązaków) ale polityków PiS już wolno obrażać. Dziwactwo totalitaryzmu liberalnego jak zresztą innych totalitaryzmów są szokujące. Zastanawia mnie nazwanie skinami ludzi, którzy mają prawo do dostrzegania problemów związanych z integralnością Państwa w programach organizacji, które wchodzą w koalicje regionalne z partiami antypolskimi to w obiorze medialnym nie jest obrażaniem. Ale za to obrażaniem jest wytykanie że Ślązacy nie są narodem … to już jest obraza majestatu! Niestety nie po raz pierwszy dzieje się tak że w mediach sprawy niekiedy niepoważne i głupie pokazuje się jako bardzo poważne, a na niektórych ludziach i środowiskach wiesza się psy nawet bez powodu.
Na zakończenie trzeba sobie stwierdzić że Ślązacy to grupa regionalna Polaków tak jak Wielkopolanie, Lubuszanie i Mazowszanie, posługująca się tym samym językiem i mająca te same tradycje i historię, ale mająca prawo do swoich regionalnych obyczajów wewnątrz Polskiego Narodu. Wymyślanie jakiejś tam narodowości śląskiej, której nigdy nie było i nikt w prawie międzynarodowym nie uznaje jest działaniem nie tylko przeciw integralności Państwa Polskiego ale jest też wykorzystywaniem czyjejś naiwności po to by po wykorzystaniu zostawić takich ludzi samym sobie nawet na zatracenie. Trudno sobie wyobrazić że Śląsk jako osobne państwo wytrzyma próbę czasu. Jest to tylko rozgrywka w celu osłabienia Polski, a po jej zakończeniu ci którzy grają w tę grę porzucą pionki i zajmą się sprawami większej wagi. Nie wiem czy Ślązacy będę aż tak heroiczni, żeby znosić wyrzeczenia i upokorzenia dla takiej sprawy. No może garstka pseudoidealistów… I całość zakończy się na jednym pokoleniu, bo wspólnotą narodową jej narodowość polska, do której powrócą rozsądni Ślązacy, którzy mniej lub bardziej uwierzą w kolejną utopię, która nadaje się do kabaretu.
Narodowość śląska to tak jak „Kopernik też byłą kobietą”, a nie Niemcą…

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka