Mam dość !!!!

Mam tego serdecznie dosyć. Znów najmądrzejsi z mądrych – czy to w TV czy w internecie, czy za pomocą artykułów czy postów wkładają mnie do szufladki.

Jestem głęboko poruszony śmiercią Prezydenta – zwolennik PiS-u.

Jestem przeciw pochówku na Wawelu – niewdzięcznik, nie doceniający wielkości Lecha Kaczyńskiego, zapewne jakiś lewak albo inny cyklista.

Nie do końca przemawia do mnie paralela katyńska i wcale nie uważam, iż zginęła intelektualna elita naszego kraju (polityczna tak) – nie jestem patriotą i na pewno już ryję aby zdezawuować wszystko co dla Polaków święte i ważne.

A ja po prostu jestem głęboko poruszony smoleńską tragedią, żal mi osób które zginęły, współczuję rodzinom zmarłych. Nie głosowałbym w wyborach na Lecha Kaczyńskiego bo wg mnie był słabym prezydentem – czy to oznacza, że nie wolno mi wzruszać się widząc zdjęcia czy filmy z prezydencką parą?. To że złożyłem kwiaty w Sopocie nie czyni ze mnie potencjalnego wyborcy jak usiłują wmawiać nam niektórzy komentatorzy.

Jestem Polakiem, uważam się za patriotę, mam określone poglądy, nie lubię wielu polityków, wśród tych którzy zginęli byli również ci których sympatia nie darzyłem. Czy mam dla zadowolenia osób komentujących, mających swoją wizję świata mówić – a dobrze im tak? Czy też mam prawo do żalu z tych przedwczesnych, tragicznych śmierci.?

Posiadanie własnego zdania nie zdejmuje ze mnie obowiązku i przywileju bycia porządnym człowiekiem, a tacy ludzie dziś stoją w kolejce na Krakowskim Przedmieściu, składają kwiaty pod Belwederem czy w Sopocie. Ale również w Moskwie i Waszyngtonie po polskimi ambasadami. Bycie za lub przeciw katedrze wawelskiej nie wyklucza z grona przyzwoitych Polaków i nie zapisuje do grupy zwolenników Lecha Kaczyńskiego i jego wizji Polski.