„Newsweek” twierdzi, że jego dziennikarze uzyskali dostęp do 70 tomów akt śledztwa smoleńskiego.
„Newsweek” pisze (a „Gazeta Wyborcza” za „Newsweekiem” powtarza), co szef BOR Marian Janicki miał zeznać na temat tego, co odpowiedzialny za ochronę prezydent Lecha Kaczyńskiego (+ 10.IV.2010) oficer BOR płk Jarosław Florczak (+ 10.IV.2010) mówił mu na temat ochranianego Prezydenta i jego współpracowników.
Trzy pytania:
Czy płk Florczak sporządził notatkę na temat ewentualnie stwierdzonych nieprawidłowości?
Czy płk Florczak sporządził notatkę na temat swej rozmowy z przełożonym?
Czy szef BOR wyegzekwował sporządzenie przez płk. Florczaka notatki na temat sygnalizowanych nieprawidłowości?
Jeżeli odpowiedź brzmi: trzy razy NIE, to proponuję nie zawracać sobie głowy i tymi i innymi potwarzami rzucanymi przez szefa BOR (za pośrednictwem prokuratury, „Newsweeka” i „Gazety Wyborczej”) na nieżyjących oficerów BOR i Prezydenta.
Czwarte pytanie:
Czy prokuratura wdroży śledztwo mające ustalić źródło przecieku materiałów z postępowania?
Inne tematy w dziale Polityka