Głos na temat tego świństwa (słowo to najdelikatniejsze z możliwych) musi paść i wybrzmieć nie w komentarzach, ale w głównych wpisach. Apeluję do wszystkich, aby pisać i nagłaśniać na wszystkich możliwych portalach sprawę szkalowania Jerzego Zelnika. Wszędzie gdzie się da.
Oczywiście manipulacji i podłości w przestrzeni publicznej – tam gdzie rzecz dotyczy polityki - jest mnóstwo i już często nie zwracamy na to uwagi. Ale to co próbuje się zrobić z Jerzym Zelnikiem musi zostać opisane i nazwane.
Na portalach GW udostępniono 6 minut nagrań rozmów z aktorem. Jasno z nich wynika, że Pan Jerzy słysząc o wcześniejszej emeryturze dla aktorów zastanawia się, któremu z aktorów mógłby pomóc - przejść właśnie na wcześniejsza emeryturę, czyli myśli, jak wspomóc finansowo kolegę po fachu. Dlatego chce podjąć kontakt z kancelarią prezydenta. Nie ma u niego słowa o szkodzeniu. Chce pomóc ludziom, którzy w wyborach poparli B. Komorowskiego, zdobyć dodatkowe pieniądze .
Aktor chce POMÓC. A w manipulacji czyni z niego kapusia, który próbuje zaszkodzić kolegom.
Z DOBREGOczłowieka czyni się łajdaka. Po co?, Aby uderzyć w Kaczyńskiego, aby ośmieszyć PiS. Każda metoda jest ok. Pan Jerzy nie jest politykiem. Jest aktorem.
Nie zamierzam obrażać autorów tej manipulacji, chociaż cisną się na usta grube inwektywy. To po prostu BARBARZYŃCY.
Ale pytam, gdzie są ludzie ze środowiska filmowego i teatralnego. Czy wszyscy jak wielka reżyserka (pisze to bez ironii) Agnieszka Holland pokażą jaki mają stosunek do prawdy.
Gdzie głos szefów stowarzyszeń aktorskich, min. wywołanego w manipulacji Pana O. Łukaszewicza.
Wiele mówicie państwo reżyserzy i aktorzy o PRAWDZIE. Ale łatwo przychodzi wam się godzić z najbardziej prymitywnym i prostackim kłamstwem. Dlaczego? Bo to z waszego stolika plują na sąsiedni. Tylko dlatego?
Artysta, czyli kto? Pani Agnieszko? Panie Olgierdzie? Panie Andrzeju?, KTO? Czasem trzeba przestać udawać, że zapach, który wokół was się unosi to nie żadne perfumy, ale zwykłe g...
Inne tematy w dziale Polityka
