Rolex Rolex
4024
BLOG

NARESZCIE! KONIEC WOJNY! JESTEŚMY SKAZANI NA POKÓJ!

Rolex Rolex Polityka Obserwuj notkę 61

 

Do napisania dzisiejszej notki skłonił mnie wpis „Starego Wiarusa”, który można sobie przeczytać tu: http://wtemaciemaci.salon24.pl/250196,choc-burza-huczy-wkolo-nas

Ja, przy okazji czytania tego wpisu, doznałem zrozumienia i głębokiej radości, że oto dzięki dwojgu posłów opozycyjnego, polskiego stronnictwa, zakończy się gorsząca nas wszystkich wojna polsko-polska, a my, tuż po powrocie p.p. Anny Fotygi i Antoniego Macierewicza z USA obudzimy się w innym, lepszym kraju (kraju hen! hen! a może i lepszym)

Zupełnie nie potrafię zrozumieć słów prezydenckiego totumfackiego Tomasz Nałęcza o zabawie z zapałkami.

Bo jak to rozumieć?

Czy w sprawie smoleńskiej tkwi jakieś niebezpieczeństwo pożarowe?

Jakiego rodzaju pożar i czym wywołany ma Tomasz Nałęcz na myśli?

I dlaczego pożar jest szczególnie groźny w związku z wizytami polskich parlamentarzystów w USA?

Uwagi innego tuza o wymiarach międzynarodowych, posła Grasia, nie potrafię zrozumieć w inny sposób, jak taki, że pan poseł Graś ma jakieś osobiste powody, by Stany Zjednoczone Ameryki uważać za państwo mu obce, a nawet wrogie. Ale być może eto była taka oszybka. Językowa.

Nie ulega wątpliwości, że pani posłanka i pan poseł dowiedzą się w Ameryce tylko tego, o czym od miesięcy zapewnia nas premier Tusk.

Gdyby miało bowiem być inaczej, musielibyśmy przyjąć, że amerykańskie służby preparują jakieś dowody, który miałyby rzucić cień na rozkwitające relacje Polski z czołową demokracją świata, zarządzaną delikatną rączyną pułkownika Putina.

Ale nie powinniśmy takich założeń nawet czynić, bo oznaczałoby to, że rzeczywiście USA stały się mocarstwem wrogim i w naszym najlepiej pojętym interesie jest wyjść z wojskowego paktu, w którym to właśnie to mocarstwo gwarantuje innym, słabszym militarnie członkom, że nikt na nich nie napadnie.

I takie założenie (że USA są spiskowcem dążącym do wykorzystania tragedii smoleńskiej, by podpalić świat zapałkami Tomasz Nałęcza) jest chyba fantastyczne i możemy, uspokojeni, poczekać na efekty wizyty pani poseł i pana posła w Ameryce; wizyty, której efekty będą druzgocące dla stronnictwa pani poseł i pana posła, a oszałamiające i dobre dla stronnictw tak udanie rządzących.

Czegóż pani poseł i pan poseł mogą się w Ameryce dowiedzieć?

Prawdy!

Amerykańskie służby wywiadowcze są jednymi z najpotężniejszych na świecie. Amerykańskie satelity przeczesują każdy centymetr współczesnego globu i mało co może się przed tym czujnym spojrzeniem uchronić.

A już na pewno nie silnie zmilitaryzowany obszar Smoleńska i znajdujące się tam lotniska wojskowe.

A już na pewno nie lotniska, na których stacjonują rosyjskie statki powietrzne w dużych ilościach, co widać na przekazanych Polsce zdjęciach satelitarnych.

I możemy słusznie domniemywać, że służby amerykańskie mają całość fotograficznej, technicznej i dźwiękowej dokumentacji tragicznego lotu.

A jeżeli tak, to znaczy że nie tylko Rosjanie wiedzą, co stało się pod Smoleńskiem, ale i Jankesi wiedzą.

I jeśli pozostajemy w zaufaniu do pana premiera, a pan premier pozostaje w zaufaniu do pułkownika Putina, to i my wiemy!

Pod Smoleńskiem doszło do samobójczego wbicia się polskiej maszyny rządowej w ziemie, najprawdopodobniej z prędkością o wiele, wiele większą, niż zwyczajowa prędkość samolotu podchodzącego do lądowania, i stało na skutek jakiejś awantury, w której brali udział przedstawiciele Kancelarii Prezydenta i dowódca wojsk lotniczych.

I to wszystko zastało uwidocznione na dokumentach, które mają agendy amerykańskiego wywiadu!

Bo cóż innego, niezgodnego z oczywistymi faktami mogłoby tam być?

Dlatego wszyscy, w tym i rząd pana Tuska, i tego rządu zwolennicy, powinni być wdzięczni panu Antoniemu za próbę przerwania tego korowodu gołosłownych oskarżeń i zweryfikowania oczywistej prawdy (prawda.ru) z jej rejestracjami dokonanymi przez niezależne źródło!

Skończy się granie katastrofą!

Mam nadzieję, że również i my, z nadzieją i niecierpliwością, będziemy oczekiwać na ewentualne materiały potwierdzające wszelkie ustalenia komisji generał Anodiny i prokuratora Czajki.

Z pominięciem zeznań kontrolerów lotu, bo te są przecież wycofane, bo izwienitie, eto była taka oszybka”.

Uszy do góry, panie Graś!

Przed panem przyszłość, panie Nałęcz!

Pozdrowljonka!

 

Rolex
O mnie Rolex

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (61)

Inne tematy w dziale Polityka